Za nieduże pieniądze... Więc gdzie idziemy? Do second handów, czyli sklepów z drugiej ręki, gdzie również nówki sztuki nieśmigane, prosto z zagranicznych wytwórni odzieżowych, też z rodzimych.
Można tam dostać zawrotu głowy, tyle ubrań wisi na wieszakach i leży w boksach. Łatwo więc o przyniesienie do domu zgoła czegoś innego, niż chcielibyśmy. I wówczas złość i rozczarowanie.
Więc ruszamy w miasto, do ulubionych second handów, a tych jak grzybów po deszczu w grzybny rok. Trudno nawet zliczyć, ile tzw. ciucholandów mamy w Pułtusku. I co ciekawe, nasze pułtuskie ciucholandy ściągają ludzi – kobiety i mężczyzn – z różnych miast, też z Warszawy, niekiedy to ludzie ogólnie znani, telewizyjni.
No i szukamy...
A szukać trzeba umieć, koniecznie przymierzać, też wiedzieć, czego potrzebujemy, z czego i w jakim kolorze.
Kolory? Kolorem 2025 jest MOCHA MOUSSE – brąz z różowo czerwonym tonem, pożądane również pastele – kolor maślany, żółty, błękitny, miętowy, różowy. Ale – jak to w modzie – modne są jednakowoż i inne barwy: fuksja, limonka, fiolet, brąz, beż, pomarańcz, biel, czerń.
No, tak lekko zwariować można...
A tu jeszcze trzeba patrzeć na metkę, czytać ją! Bo absolutnie powinniśmy wiedzieć, żeby unikać poliestru, bo nie pozwala oddychać naszej skórze, jest jak pancerz w ciepłe i gorące dni. Najlepsze tkaniny dla naszej skóry to te, które pozwalają oddychać skórze, nie podrażniają jej, dobrze odprowadzają wilgoć, są przewiewne: bawełna; len – idealny na upał, może być lekko pognieciony; jedwab – ma właściwości termoregulacyjne; modal – porównywany do jedwabiu; wiskoza; lyocell, inaczej tencel (tkanina miękka i jedwabista) – wytwarzany z celulozy drzewnej – eukaliptusowej, dębowej, bukowej.
Dodatki? Bardzo modne są apaszki i chusty, wiązane na szyi, ale i w talii, też kosze - do wszelkich stylizacji, zresztą jak co roku. Pożądane zarówno te współczesne jak i vintage. Kosz letni, spełniający rolę torebki, to zawsze świetny element stylowy.
A poza tym, to hulaj dusza, przeszkód dla własnej wyobraźni modowej nie ma, co widać choćby na pułtuskich ulicach (sukienki maxi i mini, na ramiączkach i z rękawkami, spódnice, bluzki przy ciele i oversize, szerokie spodnie, kombinezony). Jasne, że kierujemy się nie tylko tym, co przeczytamy o modzie na lato 2025, ale też własnymi upodobaniami i osobistą estetyką. Wiadomo: de gustibus...
Stroje tu prezentowane oraz torebka z lnu pochodzą z K&M, przy schodkach na Widok. Torebka w kwiaty i kosze z własnej szafy.



