Informacje z pułtuskiego sztabu WOŚP w Liceum Ogólnokształcącym im. Piotra Skargi.
32. finał WOŚP już za nami. Po raz kolejny pokazaliśmy, że potrafimy się zjednoczyć w dobrej sprawie. Przed północą poinformowano, że już udało się zebrać oszałamiającą kwotę 175 mln 426 tys. 813 zł! Ostateczny wynik zbiórki poznamy w marcu.
A jak było u nas? W niedzielę, 28 stycznia pułtuska orkiestra zagrała w Liceum Ogólnokształcącym im. Piotra Skargi. Dzięki zaangażowaniu organizatorów, licznym atrakcjom i hojności darczyńców, udało się zebrać 149 000 zł!
A poniżej sylwetki pułtuskich wolontariuszy, których będziemy prezentować jeszcze w najbliższych numerach TP.
Dziś przedstawiamy silną grupę pułtuskich wolontariuszy PSIA MAĆ oraz ich przyjaciół. Spotkałam ich w korytarzach prowadzonych na halę w LO im. Piotra Skargi, w których usytuowane były stoiska orkiestrowe, gdzie też zbierano datki na PŁUCA PO PANDEMII.
Stoisko wolontariackie wyróżniało się z daleka, bowiem z paniami i panami były dwa cudnej urody pieski: Mysza (do adopcji) i Lucek, zwierzęta z fundacji Psoty i Koty pana Huberta Dobrzańskiego. Jest tu cały skład: Agnieszka Zawadzka, Ewelinka Milczarczyk, Bogusia Latek, Marta Kurowska, Agatka Drejka i Hubert Dobrzański. - A na stoisku po lewej stronie mamy akcesoria zwierzęce, po prawej ciasteczka wypiekane przez nas, o oryginalnych kształtach, pięknie opakowane, kubeczki z napisem PSIA MAĆ, wraz ze słodyczami, kwiatowe wianuszki, gadżety makramowe, a na środku stołu plakaty z zdjęciami piesków do adopcji – podaje pani Agatka.
Dając datek, można sobie wybrać orkiestrową pamiątkę, na... pamiątkę 32. FINAŁU i ku pomocy Owsiakowej akcji.
W następnych numerach TYGODNIKA przedstawimy kolejnych, ciekawych i oryginalnych wolontariuszy i sztabowców.
tekst i zdjęcia GMD