W jednym z poprzednich numerów Tygodnika opisywaliśmy rzeczywistość, z jaką mierzą się pułtuszczanie, którzy z takich czy innych powodów muszą korzystać z leczenia, wizyt u lekarza i szeroko rozumianej opieki zdrowotnej.
W naszym powiecie system ochrony zdrowia najwyraźniej bardzo niedomaga – wszyscy wiemy, jak długo trzeba czekać w kolejkach do lekarzy specjalistów. Podaliśmy też wysokość nakładów finansowych, jakie radni powiatowi decydują przeznaczyć na zadanie - finansowanie promocji i ochrony zdrowia: w ciągu ośmiu lat, od 2015 do 2022 roku kwoty przeznaczone na ochronę zdrowia zmniejszono trzykrotnie!
Sytuacja ogólna jest więc co najmniej trudna. Tematem odrębnym jest opieka psychiatryczna dzieci i młodzieży – w powiecie pułtuskim ten zakres opieki zdrowotnej NIE ISTNIEJE OD LAT! Z informacji przekazanych przez Rzecznika Prasowego NFZ do Redakcji Tygodnika Pułtuskiego dowiadujemy się, że:
"W powiecie pułtuskim świadczeń udziela 3 lekarzy psychiatrów (dla dorosłych). Aktualnie brak jest na tym obszarze podmiotów udzielających świadczeń psychiatrii dziecięcej w ramach trzech poziomów referencyjności".
Wyjaśniamy, czym są "poziomy referencyjności", wprowadzone systemowo przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Na przełomie 2019 i 2020 roku zaczął w Polsce działać nowy model opieki nad dziećmi i młodzieżą w kryzysie psychicznym. Celem wprowadzonej reformy jest odejście od stosowanego wcześniej izolowania młodych pacjentów i udzielanie pomocy świadczonej w środowisku młodego człowieka. Czyli, w największym uproszczeniu: to nie pacjent ma trafić do ośrodka wsparcia psychicznego – ale to wsparcie ma trafić do pacjenta w jego środowisku. Opieka psychiatryczna dla dzieci została podzielona na trzy tzw. poziomy referencyjne: I poziom to Ośrodek Środowiskowej Opieki Psychologicznej dla Dzieci i Młodzieży; II poziom– Środowiskowe Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży; III poziom– Ośrodek Wysokospecjalistycznej Całodobowej Opieki Psychiatrycznej.
Co z tego udało się wprowadzić w naszym powiecie? NIC!!!
Można chyba założyć, że nie ma potrzeby uzasadniania, jak krytycznie ważnym obszarem jest wsparcie zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Bywa, że kilkuletnie dzieci dotyka kryzys psychiczny. Im wyższy szczebel na edukacyjnej drabinie, tym problemów pojawia się więcej. Z jednej strony szkoła i jej środowisko, z drugiej dom z bolączkami dorosłych, w których dziecko zawsze emocjonalnie uczestniczy – nawet wtedy, kiedy dorosłym wydaje się, że dzieci są jedynie biernymi świadkami. Problem istniał zawsze – jednak znacząco nasilił się w ostatnich latach: pandemia izolująca młodych ludzi, zamykająca w domach z dala od szkolnego środowiska, ciągłe zmiany w szkolnych programach oraz oczywisty kryzys gospodarczy dołożyły swoje. Statystyki są nadal nieubłagane: w liczbie samobójstw wśród dzieci i młodzieży niechlubną "palmę pierwszeństwa" od kilku już lat dzierży Polska.
Rodzice często nie potrafią dać wsparcia swoim dzieciom. Powód? Pedagodzy, psychologowie, psychiatrzy wskazują, że wielu rodziców i opiekunów ma trudność w rozpoznaniu, że z dzieckiem dzieje się coś niedobrego. Przyczyną może być niedostateczna uwaga rodziców i opiekunów, zwłaszcza jeśli dziecko "nie sprawia większych problemów". Oznaki kryzysu psychicznego łatwo bowiem pomylić ze zmianami w zachowaniu dziecka związanymi z dojrzewaniem. Depresja często skrywa się za obojętnością, nierzadko maskowana jest uśmiechem... aż wreszcie dochodzi do tragedii.
Po raz kolejny podkreślamy, kto jest odpowiedzialny za realizację zadań mających zapewnić mieszkańcom szeroko rozumiana opiekę zdrowotną i ochronę zdrowia. To jest zadanie powiatowego samorządu, czyli Rady Powiatu i starosty. Jednak, jak dotąd, sytuacja jest następująca: Tygodnik Pułtuski opisuje skalę problemu, sięgamy po dane statystyczne, dopytujemy w NFZ o faktyczne i wymierne informacje na temat naszego powiatu. Piszemy, alarmujemy – o psychiatrii piszemy po raz trzeci w ciągu minionych dwóch lat.
Co robi powiatowy samorząd?
Po pierwsze – analizuje sytuację. Brawo – bez analizy trudno podejmować właściwe działania. Być może alarmy wszczynane przez naszą redakcję w jakimś stopniu przekładają się na wyniki tych analiz. W opracowanym dokumencie "Strategia Rozwojowa Powiatu Pułtuskiego na lata 2016 – 2030", w tabeli "analiza problemów powiatu pułtuskiego" (fragment poświęcony ochronie zdrowia) czytamy:
- mieszkańcy powiatu pułtuskiego korzystają z usług medycznych w placówkach poza
powiatem,
- brak dostępu do lekarza specjalisty,
- zwiększenie usług w celu poprawy zdrowia mieszkańców,
- wydłużony okres oczekiwania na wizytę do lekarza specjalisty,
- słaba opieka medyczna w placówkach oświatowych,
- zły system finansowania służby zdrowia,
- brak środków na działania promocyjne z zakresu ochrony zdrowia,
- brak psychologów w szkołach podstawowych i gimnazjalnych,
- brak lekarza psychiatry dziecięcego,
- brak środków finansowych na realizację programów dot. ochrony zdrowia psychicznego,
- brak środków na kampanie społeczne, informatory, konferencje związane z profilaktyką zdrowia, promocją i ochroną zdrowia.
Szanowni Państwo Radni, Panie Starosto
– z tego dokumentu wynika, że co jak co, ale analizowanie problemów wychodzi wam całkiem dobrze. Opracowano założenia planu przewidzianego na 15 lat. Upłynęła już połowa z tego czasu. Obraz ochrony zdrowia zakreślony przed 2016 pokazywał, że mamy w powiecie dramatyczną sytuację w kwestii opieki zdrowotnej i ochrony zdrowia. Co udało się osiągnąć przez pierwszych osiem lat?
Powiatowi pułtuskiemu udało się trzykrotnie obniżyć nakłady na opiekę zdrowotną.
Pomyślmy... to do tego były potrzebne te analizy? To jest ten kierunek, którego oczekują mieszkańcy? Do tego sobie wybraliśmy Radę Powiatu?
W analizie pojawiła się informacja o braku środków finansowych na realizację programów dotyczących ochrony zdrowia psychicznego. Z uzyskanych informacji ustaliliśmy, że w ramach dofinansowania z Funduszy Norweskich nasz powiat wydał ogromne pieniądze na promocję i profilaktykę zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Problem w tym, że nie mogliśmy ustalić, jakie efekty przyniosły te działania. Poprosiliśmy przewodniczącego Rady Powiatu o podanie, jak skuteczny okazał się słono opłacony projekt. Prośba brzmiała:
"...będziemy także wdzięczni za przekazanie do naszej Redakcji wszelkich danych ewaluacyjnych dotyczących oceny skuteczności programu "Musimy siać..." realizowanego w powiecie w minionych latach".
Ewaluacja to obiektywna ocena projektu, programu lub polityki na wszystkich jego etapach, tj. planowania, realizacji i mierzenia rezultatów. Ewaluacja dostarcza rzetelnych i przydatnych danych, pozwalających ocenić skuteczność przeprowadzonych działań.
Odpowiedź udzieloną redakcji przedstawiamy w ramce.
Szanowny Panie Przewodniczący – przybliżamy definicję słowa ewaluacja, bo najwyraźniej nasza prośba nie została właściwie zrozumiana. Chcemy się dowiedzieć, czy wydane pieniądze dały oczekiwane efekty, czy zostały dobrze wydane. To pytanie w typie: wydaliście pieniądze – co dobrego z tego wynikło? Jak mamy odczytywać przedstawioną tabelę? Dla przykładu: na razie to wygląda tak, jakbyśmy zapytali przewodniczącego komisji wyborczej o wynik wyborów – a w odpowiedzi uzyskalibyśmy jedynie informację, ile oddano głosów.
To kolejny artykuł na łamach Tygodnika Pułtuskiego o sytuacji ochrony zdrowia w naszym powiecie – i dramatycznej sytuacji w przestrzeni ochrony zdrowia psychicznego. Jest takie powiedzenie, które w tym kontekście brzmi wyjątkowo gorzko: "psy szczekają, a karawana jedzie dalej". My piszemy – a władze powiatu po prostu nabierają wody w usta. Możemy przypomnieć, że brak odpowiedzi na nasze artykuły stanowi niewykonanie ustawowego obowiązku...
Mamy właśnie pierwszy tydzień nowego roku, ktoś mógłby powiedzieć, że to zły czas na tragiczne informacje, jednak nigdy nie ma dobrego czasu dla podania danych, przekazanych na prośbę naszej redakcji przez rzeczniczkę Komendanta Powiatowego Policji. Zapytaliśmy o liczbę zarejestrowanych prób samobójczych w ostatnich latach. Oto uzyskane informacje:
"W odpowiedzi na pytania dotyczące podjętych prób samobójczych na terenie powiatu pułtuskiego trzeba zaznaczyć, że zamach samobójczy rzadko jest spowodowany wyłącznie jednym czynnikiem. Osoba, która decyduje się na taki krok, najczęściej żyje w długotrwałym kryzysie i ze swojej perspektywy nie widzi z niego wyjścia. To oczywiście nie oznacza, że go nie ma. Natomiast na podstawie samych danych policyjnych nie jesteśmy w stanie zrekonstruować pełnej sytuacji konkretnej osoby. Policja nie prowadzi w systemie ewidencji rozbudowanych kategorii statystycznych o przyczynach podjęcia decyzji o targnięciu się na własne życie. Nie zbiera wyczerpujących informacji o ofiarach, jeżeli nie ma przesłanek do udziału osób trzecich.
Dane Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku dotyczące ilości podjętych prób samobójczych w powiecie pułtuskim w latach 2020-2023 wyglądają następująco:
2020r. - skuteczne 14/ nieudolne 13
2021r. - skuteczne 13 / nieudolne 14
2022r. - skuteczne 11 / nieudolne 11
do 31.08. 2023r. - skuteczne 8 / nieudolne 14
Łącznie 98 (46 skutecznych oraz 52 nieudolne).
Nadmieniam, że pośród ww. danych odnotowano 4 nieudolne przypadki i 1 skuteczny, które dotyczą osób poniżej 18 roku życia oraz 45 skutecznych i 48 nieudolnych – to osoby powyżej 18 r. życia."
Przygotowując ten artykuł rozmawialiśmy z wieloma osobami, na co dzień docierają do nas sygnały, opinie i uwagi od naszych Czytelników. Część z tych opinii brzmi następująco:
Radni Powiatowi i starosta oddali całość zarządzania opieką zdrowotna w naszym powiecie w ręce jednego Pana. Przyjęto, że On sobie poradzi – samorządowcy uznali, że sprawa ochrony zdrowia jest załatwiona na zawsze. Jakie są tego efekty widzimy, kiedy dowiadujemy się terminu przyjęcia przez specjalistę. Dzieciak w depresji może pojechać do specjalisty w Mławie, Płońsku, Żurominie albo Ciechanowie, bo w powiecie pułtuskim od lat nie udaje się zorganizować pomocy... Dramat polega na tym, że władze samorządowe bezkrytycznie uznają nieomylność działań na rzecz ochrony zdrowia, realizowanych przez osobę, najwyraźniej uznaną powszechnie za nieomylną".
Szanowni Państwo Radni, Panie Starosto,
zawsze można wykonać kolejny krok w dobrą stronę: na zakończenie cytujemy informację uzyskaną od rzecznika mazowieckiego NFZ:
Oddział planuje w najbliższym czasie przeprowadzenie postępowań uzupełniających m.in. na ośrodki środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej dla dzieci i młodzieży – I poziom referencyjny oraz centra zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży – II poziom referencyjny. Do konkursu ofert może przystąpić każdy podmiot leczniczy dysponujący potencjałem niezbędnym do realizacji umowy, w tym właściwymi komórkami organizacyjnymi dla danego zakresu świadczeń.
Popatrzcie na statystki samobójstw (pomyślcie, jak wiele prób samobójczych nieudolnych nigdy nie zostało podanych do wiadomości Policji) - działajcie i dopilnujcie. Przypominamy (z ustawy): Rada stanowi i kontroluje. To Wasz obowiązek. Naszego powiatu nie stać już na to, żeby z wielostronicowych wyjaśnień dowiadywać się, dlaczego "się nie udało zrobić".
Pułtuszczanie oczekują koniecznych, dobrych rozwiązań. I powtarzajcie sobie Państwo każdego dnia starą maksymę: "jak się nie ma pieniędzy, trzeba mieć dobre pomysły". Do tego zostaliście wybrani.
Dobrego roku 2024.
RED