35-letni mieszkaniec Pułtuska, obywatel Ukrainy, ubliżał dzielnicowemu podczas wykonywanych czynności służbowych. Teraz odpowie za to przed sądem. Grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Właśnie w takiej sytuacji, kilka dni temu, zostali postawieni funkcjonariusze Wydziału Prewencji pułtuskiej Policji. Zainterweniowali wobec mężczyzny, który zakłócał porządek publiczny w jednym z pułtuskich supermarketów. Mężczyzna, utrudniając czynności, odmówił podania danych osobowym, co spowodowało, że policjanci musieli go przewieźć do komendy. Niestety, połączenie napadu złości i oporu spowodowało, że legitymowany zaczął pałać jeszcze większą nienawiścią do mundurowych. Z każdą chwilą było coraz gorzej, aż w końcu napastnik wybuchł i zaczął kierować wyzwiska w stronę dzielnicowego. Mężczyzna usłyszeniu zarzut znieważenia funkcjonariusza publicznego, za co grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
kom. Milena Kopczyńska