Mistrz Georgij Asłanjan ma swoją pracownię w Płocochowie koło Pułtuska. To GALERIA MANSARDA. Od 17 listopada, kiedy to odbył się wernisaż wystawy malarskiej Asłanjana, jego obrazy (41 większego formatu i kilkanaście małego – w gablotach) możemy oglądać w DOLNYM KRUŻGANKU w pułtuskim zamku
Georgij Asłanjan, wraz z rodziną, od 1991 roku mieszka w Polsce, w Pułtusku. Urodził się w 1938 roku w Erewanie, gdzie też studiował w Akademii Sztuk Pięknych. W 1961 rozpoczął pracę w Państwowym Muzeum Ermitażu w Sankt Petersburgu, uzyskując dyplom z konserwacji zabytków.
Za swoją twórczość i działalność artystyczną został uhonorowany ZŁOTYM MEDALEM MINISTRA KULTURY REPUBLIKI ARMENII; również Pułtusk wręczył malarzowi MEDAL ZA ZASŁUGI DLA MIASTA.
Dzieła mistrza z Pułtuska znajdują się w kolekcjach całego świata, w najodleglejszych od Polski zakątkach. A ich tematyka? Ta jest różnorodna, bogata. W jej zakres wchodzą pejzaże, krajobrazy mazowieckie, równinne, martwe natury, kwiaty czy portrety, też architektura sakralna i świecka – jedna i druga często związana z Pułtuskiem.
Koloryt obrazów? Ten zależy od tematyki, więc niezwykle nasycony, barwny (kwiaty, krajobrazy) jak i szary, smutny, wręcz przygnębiający, silnie oddziałujący na widza – za mgłą. Mistrz celuje w pejzażach ukazujących zmienność pór roku. Często w jego twórczości pojawia się kobieta, niekiedy z dzieckiem, osamotniona, odwrócona plecami, w dali. W jego bogatym dorobku artystycznym dostrzegamy też obrazy z przeszłości, a to wiejskie chaty wrośnięte w ziemię, z kwiatami przy nich, z drewnianym płotem wokół. Uwagę przyciągają również martwe natury, jak ta wystawowa z owocami morza.
Techniki malarskie uprawiane przez mistrza? Posługuje się wieloma: olejem, akwarelą, pastelami, a nawet węglem i piórkiem.
Zapraszamy więc na wystawę prac Asłanjana – warto ją zwiedzić, nasycić oczy barwami i zamyślić się nad otaczającym nas światem. Rozemocjonować się.
Kontakt: 602 698 267;
zdjęcia GMD i Dom Polonii Grażyna M. Dzierżanowska