Rodzinne spotkanie
pamięci siostry Jadwigi
Przybyliśmy do domu dzieciństwa
moje siostry - wędrowne jaskółki
Ja - szpak gniazdujący pod naszym dachem
i mój starszy brat obecny w pozdrowieniach
Wracamy do rodzinnego gniazda
nie zważając na trudy podróży
snując nasze wspomnienia
do godziny liliowych obłoków
otuleni zielonym chłodem lip
ziejących miodowym zapachem kwiatów
Naszym rozmowom przysłuchuje się wiatr
trącający struny gałęzi a ciekawskie słońce
prześwietla koronę włoskiego orzecha
pod którym zjadamy ostatnie śniadanie
Wiem że jesienią musimy się rozstać
tak jak rozstajemy się dzisiaj z Tobą
znajdując schronienie w odległych miastach
a Ty zostajesz w bliskości naszego domu
Minie parę miesięcy słońce
wyznaczy podniebne szlaki
ofiarując każdemu z nas siłę
kojącą smutek po Twojej śmierci
Spotkamy się ponownie z Tobą
przy wspólnym ognisku z Aniołami
wzmocnieni energią miejsca
gdzie wszystko się zaczęło
Stanisław Józef Wasilewski