SENIOR PLUS jest sposobem na nudę, bezczynność, smutek. Podopieczni domu uczestniczą w zajęciach manualnych - rysują, malują, przygotowują okolicznościowe dekoracje i stroiki. Są też różnego rodzaju zajęcia tematyczne, kulinarne, muzykoterapia i fizykoterapia (w tym roku 30 godzin tygodniowo).
- Dajemy tym ludziom radość życia, staramy się by byli aktywni i czuli się potrzebni - powiedziała Tygodnikowi Beata Kowalska.
W minionym roku podopieczni z Senior PLUS zdobyli dofinansowanie i zrealizowali projekt organizacji zieleni wokół budynku dziennego domu. Grupa liderów, wraz z innymi, przygotowała podłoże i posadziła rośliny w przydomowym ogrodzie.
Podopieczni domu wzięli także udział w projekcie fundacji ART HEART Trzecia młodość, radość dostojnych lat, a więc warsztatach psychologicznych, informatycznych, zajęciach tanecznych. Przygotowali również spektakl teatralny "Czas nas uczy pogody".
Pożegnanie lata, rejsy gondolami, wspólne grillowanie, wycieczka na Mazury, andrzejki, sylwester - kolejne wydarzenia i imprezy można by wymieniać bez końca. I to jest życie pełną piersią!
Kierownik Domu SENIOR PLUS Beata Kowalska wraz z pracownikami i podopiecznymi dziękuje za wsparcie firmom ISBUD, BUDOMUR, UNI - BUD Tomasza Paradowskiego, firmie POLMLEK z niezawodnym panem Andrzejem Grabowskim.
Plany na ten rok? Znów barwne i bogate, w wśród nich kolejna wycieczka i dzień rodzin - spotkanie integracyjne. A Tygodnik liczy, że będzie zapraszany, bo od seniorów zawsze wychodzi się z nową energią i w dobrym humorze.
ED