Prowadzą z Daszyńskiego na WIDOK i są felerne. Często się psują, czego nie dostrzegają ratuszowi pracownicy, odpowiedzialni za niwelowanie wszelkich usterek.
I wówczas o pomoc proszeni jesteśmy my, TYGODNIK PUŁTUSKI. Po ostatniej, nierychłej naprawie zniszczonego dłuuugiego schodka wnosimy, że mało obchodzą RATUSZOWYCH wszelkie usterki, uszkodzenia i niedogodności miejskie.