Stworzyliśmy KLUB, zarejestrowaliśmy go w PZPN, a następnie przyjęliśmy sekcję FUTSALU z Podkowy Leśnej z możliwością gry od drugiej ligi, czyli od trzeciego systemu rozgrywkowego. Z trenerem Patrykiem Kamińskim, ze mną jako prezesem, Markiem Królem jako wiceprezesem, dyrektorami - członkami Pawłem Mańkiem i Dariuszem Nowakiem stworzyliśmy zarząd, potem projekt przyszłościowy. Mamy duże aspiracje. Jakie? Żeby już w pierwszym roku awansować do pierwszej ligi, a szanse są duże, zawodników mamy doświadczonych, świetnych. I tak mamy pełne prawo mieć nadzieję na awans – to nasz główny cel. Jako prezes otaczam się ludźmi, którzy mają niesamowitą wiedzę. Staram się wszystko poukładać i zjednoczyć.
O PUŁTUSKU
Urodziłem się w Warszawie, w 2008 roku przeprowadziłem się do Pułtuska (moja żona ma rodzinę niedaleko Rząśnika) i stałem się lokalnym patriotą. Rynek mnie urzekł, zamek również, mamy wiele miejsc spacerowych, jest możliwość popływania gondolą i kanałkami... Dzięki temu mamy tu STOWARZYSZENIE FUTSALU WENECJA PUŁTUSK. I herb zaprojektowany przez panią Monikę Kamińską, profesjonalną graficzkę.
Dla mnie było ważne, żeby nazwa, jak i herb były mocno związane z mieszkańcami i Pułtuskiem, więc w herbie: kanałek, gondola, wierzba, most. Dużo fajnych głosów dostajemy z miasta, co mnie mobilizuje do działania. Wierzę, że projekt, który przygotowujemy, może dać efekty.
O HALI SPORTOWEJ
Mieliśmy okazję oglądać wszystkie hale w mieście, ta w DWÓJCE to hala na ekstraklasę (szerokość i długość), natomiast parkiet najlepszy jest w JEDYNCE, ale nie można mieć wszystkiego. To co mamy na pierwszą i drugą ligę, w zupełności wystarczy. Cały obiekt jest jak najbardziej w porządku, no, tylko ten parkiet... Ale tym się nie martwimy na ten moment, najważniejszy jest awans, to numer jeden, potem gra w pierwszej lidze.
BARWY
Jeśli chodzi o barwy, to mamy niebiesko-białe i żółte. Koszulki? Białe są domowe, niebieskie wyjazdowe, bramkarze mają żółte i czarne.
DRUŻYNA
Cały kręgosłup drużyny został ściągnięty z Podkowy Leśnej, to są zawodnicy, którzy mają za sobą pierwszy awans – z drugiej do pierwszej ligi. Najważniejszy kręgosłup został zachowany, a udało się dobrać jeszcze dodatkowych fajnych zawodników, czy to z Kobyłki, czy Białorusinów, mamy też super bramko- strzelnego Bartka Gołasiewicza, który doszedł do Podkowy w połowie sezonu i strzelił chyba 24 bramki. Miał okazję przejścia do EKSTRAKLASY do AZS-u, ale został z nami i to mnie cieszy, spodobał mu się nasz projekt.
Zrobiliśmy parę otwartych treningów dla Pułtuska – byłem bardzo mocno zaskoczony pozytywnie. Na pierwszy trening przyszło 10 osób, na drugi już 20. Wszyscy niesamowicie utalentowani; wybraliśmy na ten moment czterech zawodników, to Kacper Wanielista, Kamil Michałowski, bramkarz Bartek Kaput, Patryk Mąka.
TRENINGI
Jeżeli chodzi o treningi, to zaczynamy we wrześniu. Zawodnicy przyjeżdżają z Kobyłki, z Warszawy, z podwarszawskich miejscowości. Musimy się na to godzić i liczyć się z tym, kiedy to wszystko zakładaliśmy. Ilość treningów w tygodniu? Mus to dwa razy, PRZYNAJMNIEJ. Musimy być elastyczni i dać zawodnikom fajne możliwości, żeby reprezentowali nasze miasto i nasz KLUB. Przede wszystkim oni trenują na trawie, tam mają przygotowanie fizyczne, a tutaj ćwiczymy taktykę.
PROJEKT
Projekt jest bardzo fajny. Pierwszy mecz w historii rozegrany był w Łodzi z WIDZEWEM, drugi mecz, a jednocześnie premiera, rozegrany zostanie z LEGIĄ WARSZAWA. Podpisaliśmy porozumienie z LEGIĄ, zakłada ono propagowanie FUTSALU, pięknej dyscypliny sportowej. Jeżeli ktoś się interesuje sportem i lubi emocje, to tutaj zobaczy dużo techniki, finezji, dużo umiejętności.
WŁADZE MIASTA A FUTSAL
Nie mogę nic wymagać, jeżeli nawet nie kopnąłem piłki... Na początek my musimy dać coś od siebie miastu, zaoferować coś, pokazać. Musimy pokazać, że jesteśmy KLUBEM, który ma aspiracje. I kiedy pokażemy emocje i to, że warto na nas patrzeć, to możemy coś wymagać. Zresztą są tu różne KLUBY; jest wiele inicjatyw i ja nie chcę być konkurencją dla żadnego KLUBU. Chcę dać alternatywę i fajne emocje.
Alternatywą jest to, że my mamy sezon od października do kwietnia, jeśli chodzi o druga ligę, a w tym czasie w Pułtusku nie ma nic. A kibiców będziemy zapraszać, atrakcji będzie dużo, w przerwach meczów. Mamy dużo pomysłów, dużo planów.
BIZNESMENI?
Z PUŁTUSKIMI PRZEDSIĘBIORCAMI JEST TAK SAMO JAK Z WŁADZAMI MIASTA. Jestem szczęśliwy, że firma IRMARK nam zaufała, została naszym partnerem, sponsorem. Ja nie jestem osobą, która wyciąga rękę i mówi DAJ, ja chcę dać alternatywę i najpierw chcę dać się poznać. Chcę, żeby sponsorzy sami zobaczyli, że w nasz projekt warto inwestować.
Od REDAKCJI – zdjęcia własność WENECJA PUŁTUSK
Wysłuchał i zredagował Kazimierz Dzierżanowski
WENECJA PUŁTUSK - zdjęcie grupowe nad pułtuskim kanałkiem
PREZES BARTŁOMIEJ WASĄŻNIK O FUTSALU
Pułtuskie Stowarzyszenie Futsalu „Wenecja Pułtusk” to klub sportowy, który jest zarejestrowany w Polskim Związku Piłki Nożnej. Nasz klub będzie uczestniczył w krajowych rozgrywkach futsalu, czyli profesjonalnej piłki halowej. Jest to kolejna bardzo popularna w Polsce dyscyplina halowa zaraz po siatkówce, piłce nożnej czy koszykówce.
Początki futsalu to Urugwaj i rok 1930, a ojcem chrzestnym tej dyscypliny jest Juan Carlos Ceriani.
W Polsce Futsal Ekstraklasa została założona w dniu 5 marca 2010 r. w Bielsku-Białej. Obecnie Futsal Ekstraklasa poprzez podpisanie umowy o zarządzaniu ligą futsalu, jest sekcją w Polskim Związku Piłki Nożnej PZPN.
Na czym polega futsal? Mecz składa się z dwóch połów, które trwają 20 minut. Każda drużyna posiada 4 zawodników z pola, bramkarza oraz zawodników rezerwowych. Różnica, jaką mamy pomiędzy piłką 11- osobową a tą na hali jest taka, iż w czasie trwania meczu sędzia spotkania zatrzymuje czas w momencie każdego przewinienia, jak i opuszczenia przez piłkę placu gry. W czasie jednej połowy drużyna, która dokona 5 pierwszych fauli, jest karana rzutem wolnym, każdy kolejny skutkuje przedłużonym rzutem karnym, który wykonuje się z punktu oddalonego o 10 metrów od bramki. Spotkanie prowadzi trójka arbitrów dwóch głównych i jeden czasowy.
Futsal w odróżnieniu od piłki nożnej jest zdecydowanie bardziej widowiskową, a także zdecydowanie bardziej dynamiczną grą. Schematów rozgrywania akcji oraz stałych fragmentów gry jest tak naprawdę nieskończona ilość - im bardziej nieszablonowe rozwiązanie, tym większa szansa na zaskoczenie rywala. Jedną z ciekawostek jest to, iż w razie potrzeby rozegrania danego schematu gry trener wycofuje swojego bramkarza i wprowadza kolejnego zawodnika do pola, żeby zdobyć przewagę nad swoim rywalem; taki wariant najczęściej jest stosowany w przypadku, gdy drużyna w danym momencie przegrywa. Kolejną ważną informacją jest to, iż nie ma ograniczeń dotyczących zmian zawodników. Jeden zawodnik może schodzić z parkietu jak i na niego wracać nieskończoną ilość razy, dzięki czemu tempo całego spotkania stoi na bardzo wysokim poziomie. To z czym kojarzy się futsal, to taktyka, technika i finezja!
W Polsce mamy obecnie 4 poziomy rozrywkowe, które dzielą się na Ekstraklasę, I ligę a następnie na II i III ligę. Mecze polskiej ekstraklasy można obejrzeć w telewizji Canal + 4 oraz na platformie streamingowej.
Jeżeli chodzi o naszą Wenecję – dzięki przejęciu sekcji futsalu od klubu z Podkowy Leśnej będziemy mieli okazję grać od II ligi w Polsce (czyli nie będziemy grać od ostatniej ligi!). Nasz makroregion będzie obejmował cztery województwa – warmińsko-mazurskie, podlaskie, mazowieckie i łódzkie.
Mamy sponsorów i celujemy w pierwszym sezonie w AWANS! Mamy do tego pełne prawo, gdyż nabyliśmy bardzo mocnych zawodników z doświadczeniem w I lidze futsalu. I liga obejmuje już całą północ Polski.
Jest to bardzo fajny, społeczny projekt dla naszego miasta.
