Jeśli chodzi o pobocza dróg gminnych w pierwszej kolejności wykaszane są drogi gminne utwardzone, w drugiej kolejności gruntowe, a trzeciej kolejności wykaszane są miejsca które nie mają statusu drogi gminnej. Wszelkie prace wykonywane są wedle zawartych umów z gminą, większość z nich ma charakter stały.
Czytamy i nadziwić się nie możemy, bo choć droga w Kleszewie jest asfaltowa, od wiosny aż do teraz pobocze i rowy nietknięte były kosiarką, a gdy już zarosły grubymi chaszczami, wycięto paseczek pobocza i na tym koniec. A woda z opadów nadal nie ma gdzie uciekać, więc zalewa prawie nowy asfalt...
Drugi temat to odpady remontowo - budowlane. Taki widok mogli podziwiać z okna, przez dobrych kilka dni, mieszkańcy jednego z podwórek przy rynku. Na dole, w lokalu użytkowym, trwał remont, co zrozumiałe. Trudniej zrozumieć, dlaczego odpady remontowe zalegały tu w workach, mokły i były rozwiewane. Gdy maila skierowaliśmy do PPUK, śmieci remontowe szybko zniknęły. A ze spółki otrzymaliśmy taką odpowiedź:
Wszystkie odpady, w tym remontowo - budowlane powinny być zbierane w wyznaczonym miejscu czyli albo altanie (segregacja) bądź w kontenerze / big-bagu (remontowo-budowlane). Jest to podyktowane regulaminem utrzymania porządku i czystości uchwalonego przez Radę Miasta Pułtusk. Odpady remontowo - budowlane do 1m3 można we własnym zakresie zawieść na PSZOK do Płocochowa 95, w ramach złożonej deklaracji na odpady. Przy większej ilości odpadów można wynająć od PPUK Sp. z o.o. kontener.
PPUK wprowadza od tego tygodnia (odpowiedź przesłana w ubiegłym tygodniu - dop. red.) nową ofertę dla mieszkańców prowadzących remont - wynajem pojemników big bag, który jest odpowiedni na potrzeby mieszkańców.
Drodzy mieszkańcy, macie nowy sposób na pozbycie się remontowych odpadów. Informujcie redakcję o cenach, czy według was są "do przełknięcia".
ED