Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 25 czerwca 2025 07:01
Reklama Wieliszewskie Wianki 2025

KOPCE PRZY DASZYŃSKIEGO

Wystarczy porozmawiać z pułtuszczanami w starszym wieku – oni powiedzą bez zastanowienia, że ulica Daszyńskiego zawsze była zaniedbana i taka jest do dzisiaj, brudna i nieuporządkowana, chociaż domów – ruin jest już coraz mniej

Wystarczy porozmawiać z pułtuszczanami w starszym wieku – oni powiedzą bez zastanowienia, że ulica Daszyńskiego zawsze była zaniedbana i taka jest do dzisiaj, brudna i nieuporządkowana, chociaż domów – ruin jest już coraz mniej
Owszem, pojawiły się przy niej nowe, estetyczne budynki i sklepy, też markety, powstał zespół handlowy Vendo Park, w jej krajobraz wpisała się nawet kawiarnia o ciekawym wnętrzu, ale uliczny brud i nieład trawników wciąż budzi niesmak. Tak zwane zieleńce – trawniki leżą przy drodze krajowej, więc tym większy jest, mówiąc kolokwialnie, obciach. To obrazy, które przecież rzutują na postrzeganie miasta.Owe trawniki, nigdy nie odnawiane, niedosiewane, nadzwyczaj rzadko koszone, tworzą kopce, wokół których masami leżą pety i papiery oraz zwały szarego piachu. A kiedy zdarzy się, że ktoś tam obmiecie KOPIEC, piach zsypuje na... trawnik. Ponadto trawniki są miejscem do... parkowania samochodów, stąd trawa jest rozjeżdżona lub wręcz... skasowana kołami.

Jest takie powiedzenie, że jak się powiedziało A, to trzeba powiedzieć i B. Powstały szerokie chodniki, przy nich szerokie trawniki, ale nikt o nie nie dba. Na prośbę naszych Czytelników podnosiliśmy już temat zaniedbanej ulicy Daszyńskiego. Ubiegłej wiosny pytaliśmy RATUSZ, jak często i czy w ogóle monituje Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad o sprzątanie i estetyzację swoich dróg. Odpowiedź brzmiała, że słowo MONITUJE nie jest odpowiednie w tym przypadku, a współpraca... układa się bardzo dobrze.

GMD













Podziel się
Oceń