1 stycznia tego roku weszła w życie ustawa z dnia 17 grudnia 2021 r. o ochotniczych strażach pożarnych. W związku ze zmianą przepisów, zachodzi konieczność podjęcia nowej uchwały regulującej wysokość ekwiwalentu pieniężnego dla strażaków ratowników. Obecnie wysokość ekwiwalentu pieniężnego podlega uchwaleniu, nie rzadziej niż raz na 2 lata, w drodze uchwały, podejmowanej przez właściwe rady gmin
W pułtuskim samorządzie decyzja ta ma zapaść na sesji, która odbędzie się już po publikacji tego numeru Tygodnika, czyli we wtorek 1 marca. Zajrzeliśmy jednak do projektów uchwał przygotowanych na tą sesję i jak się okazuje, propozycja burmistrza nie wszystkim przypadła do gustu. A wygląda ona następująco: Ustala się ekwiwalent pieniężny dla strażaków ratowników ochotniczych straży pożarnych z terenu gminy Pułtusk, uczestniczących w działaniach ratowniczych, akcjach ratowniczych, szkoleniu lub ćwiczeniu w wysokości:
1) za każdą rozpoczętą godzinę doraźnego zabezpieczenia operacyjnego terenu powiatu pułtuskiego — 15,00 zł;
2) za każdą rozpoczętą godzinę działania ratowniczego, akcji ratowniczej innej niż określonej w pkt. 1 — 30,00 zł;
3) za każdą rozpoczętą godzinę szkolenia podstawowego — 1,00 zł;
4) za każdą rozpoczętą godzinę szkolenia lub ćwiczenia innego niż określone w pkt. 3 — 10,00 zł.
Nie będąc znawcą w tej dziedzinie, na pierwszy rzut oka można powiedzieć, że są to stawki jak na dzisiejsze czasy bardzo skromne. Zważmy bowiem, że strażacy ochotnicy są obecni wszędzie tam, gdzie ludzie potrzebują pomocy, pracują często w godzinach wieczornych czy nocnych, w trudnych warunkach atmosferycznych, narażając swoje bezpieczeństwo i zdrowie. Przypomnijmy choćby ostatnie wichury i ogromny wysiłek strażaków. Jeśli porównać rozrzutność naszych samorządowców w podnoszeniu diet i pensji, to strażakom proponuje się naprawdę skromniutkie stawki.
Stąd też pewnie wynikła kontrpropozycja radnego Andrzeja Mitkowskiego, który określił za każdą rozpoczętą godzinę działania ratowniczego, akcji ratowniczej również na naszym terenie, gdzie przecież głównie pracują strażacy ochotnicy, na 30 a nie 15 zł. I słusznie, bo to im się jak najbardziej należy! O tym, czyj wniosek uzyska akceptację i jak będzie się toczyła dyskusja na ten temat poinformujemy za tydzień.
ED