Policjanci niosą pomoc bez względu na porę dnia i nocy, często także prowadząc poszukiwania po godzinach swojej służby. Wszystko po to, aby jak najszybciej odnaleźć osoby, które często pilnie potrzebują pomocy.
W sobotę w nocy, na telefon alarmowy zadzwonił zaniepokojony syn i powiadomił o zaginięciu jego 49-letniego ojca. Z okoliczności wskazanych przez członków rodziny wynikało, że zachodziło realne zagrożenie życia i zdrowia mężczyzny.
Funkcjonariusze, zdając sobie sprawę z powagi sytuacji, rozpoczęli działania poszukiwawcze, w które zostali zaangażowani policjanci ze wszystkich wydziałów pułtuskiej komendy policji. W komendzie został ogłoszony alarm, dzięki któremu już kilkanaście minut później w działania włączyli się policjanci będący na wolnym oraz policyjny przewodnik z psem służbowym.
Policyjna akcja szybko przyniosła oczekiwany efekt, zaginiony został odnaleziony przez pułtuskich policjantów.
sierż. Renata Soból, KPP w Pułtusku
W sobotę w nocy, na telefon alarmowy zadzwonił zaniepokojony syn i powiadomił o zaginięciu jego 49-letniego ojca. Z okoliczności wskazanych przez członków rodziny wynikało, że zachodziło realne zagrożenie życia i zdrowia mężczyzny.
Funkcjonariusze, zdając sobie sprawę z powagi sytuacji, rozpoczęli działania poszukiwawcze, w które zostali zaangażowani policjanci ze wszystkich wydziałów pułtuskiej komendy policji. W komendzie został ogłoszony alarm, dzięki któremu już kilkanaście minut później w działania włączyli się policjanci będący na wolnym oraz policyjny przewodnik z psem służbowym.
Policyjna akcja szybko przyniosła oczekiwany efekt, zaginiony został odnaleziony przez pułtuskich policjantów.
sierż. Renata Soból, KPP w Pułtusku