W ostatnią niedzielę, wieczorem, w okolicach kładki dla pieszych, od strony Popław, dwaj zamaskowani i okapturzeni młodzieńcy przejeżdżający na rowerach w stronę miasta, podpalili i wrzucili do stylowego kosza na śmieci jakiś materiał wybuchowy (fotorelacja – po kolei jak to się działo – została załączona pod informacją). Z kosza zostały tylko strzępy! Urząd Miejski zgłosił to zdarzenie organom ścigania, ponieważ chodzi już nie tylko o chuligańską zabawę, ale wręcz o zdrowie, a może nawet życie lekkomyślnych młodych ludzi. Gdyby fragmenty rozpadającego się pojemnika na śmieci dosięgły „wyczynowców”, być może ich bliscy gorzko by teraz płakali! Była to bardzo niebezpieczna eksplozja! Apelujemy więc do rodziców nastolatków – starajcie się państwo widzieć – czym bawią się wasze pociechy!
Powtarzamy też po raz kolejny pytanie z apelu sprzed roku: czy warto wydawać publiczne pieniądze na wciąż powtarzające się przypadki napraw będących skutkiem na tyle bezmyślnych zachowań?
Jedno jest pewne – zdecydowanie przyjemniej i bezpieczniej korzysta się z ładnej, zadbanej i niezniszczonej infrastruktury. Niestety, rzeczywistość zbyt często bywa inna i zamiast wygody i zadowolenia z przebywania w przestrzeni publicznej, zbyt często można trafić na wątpliwej urody efekty chuligańskich „wyczynów”.
źródło: UM w Pułtusku

