To Zosia Jabłońska, uczennica pułtuskiej Czwórki. Chętnie zgłosiła się do kwestowania i z radością mówi, że ludzie jej nie zawiedli. Na pułtuskich ulicach spotkała się z bardzo pozytywnymi reakcjami przechodniów. Tylko w dwóch przypadkach było ,mniej przyjemnie, pojawiły się przykre komentarze.
Ludzie chętnie wrzucali pieniądze do puszek, byli hojni. Jeden pan dał 60 zł, większość wrzucała po 10 zł, no i monety, ale tych w tym roku było mniej.
Ludzie mili i hojni
Tygodnikowi udało się porozmawiać z jeszcze jedną wolontariuszką Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która wraz z koleżankami zbierała pieniądze do puszki w okolicach rynku, Domu Polonii w Pułtusku i lodowiska
- 25.01.2020 12:09