Gość spotkania pracował jako nauczyciel i czerpał z nauczycielskiej pasji wiele satysfakcji. Ale... Ale chude lata na pensyjce nauczycielskiej skłoniły go do ucieczki na Zachód. Po krótkim pobycie w Szwecji wyemigrował do Niemiec. Mając niemieckie korzenie, otrzymał obywatelstwo. Obecnie, obok sportu, Krzysztof Wysocki oddaje się także pisarstwu.
W 2017 opublikował książkę pt. Łzy życia. ŁZY, pomimo trudnej i bolesnej problematyki, zyskały uznanie wśród czytelników.
D. Karkowska: - Ów dramat ukazuje rozmaite stadia ludzkiej natury, jak również całą gamę emocji... Można w nim znaleźć elementy kryminału, melodramatu, powieści psychologicznej, obyczajowej, podróżniczej, czy science fiction. Dzieło uczy, że każdemu należy dać drugą szansę i na odwrót, że obdarzony tą szansą jest w stanie stanąć na wysokości zadania i definitywnie zmienić swoje życie. Co jeszcze? To, że miłość siostrzano – braterska może przynieść piękne owoce. Sympatie damsko – męskie potrafią nadać życiu sens i ogrzać ten ZIMNY świat, a poświęcenie dla drugiego, choćby najmniejszego człowieka, nadal stanowi pozytywną ideę.
Popołudniowe spotkanie autorskie odbyło się w niecodziennej atmosferze i w wyjątkowym miejscu. D. Karkowska: - Dom Polonii w piękny sposób łączy historię ze współczesnością. Nasz gość zwiedził więc część zamku. Odwiedził komnatę, z której Napoleon Bonaparte obserwował bitwę pod Pułtuskiem. Zachwycony Pułtuskiem, a zwłaszcza Domem Polonii, zafascynowany publicznością, zapragnął odwiedzić nas w przyszłości.
Na spotkaniu obecni byli liczni przyjaciele BP – dyrektorzy placówek oświatowych, nauczyciele, seniorzy. – Dobry kontakt pisarza z publicznością, dyskusja, możliwość uzyskania autografu pisarza - to wszystko wpłynęło, że uczestnicy wyszli zadowolenie ze spotkania – powiedziała TYGODNIKOWI Dorota Karkowską, z którą współpracowały nauczycielki: Danuta Echalik, Barbara Echalik-Linka, dr Izabela Lachowska, Joanna Banasiak i Joanna Sobocińska.


GMD