Masowe kolorowanie przywiodło nad Narew tłumy pułtuszczan (dzieci z rodzicami i babciami oraz młodzież) i sporo przyjezdnych. Kto chciał się kolorować, musiał nabyć torebkę dowolnego koloru farbki za 15 złotych. Chętnych było dużo, toteż było naprawdę barwnie i wesoło. I głośno - grała muzyka. Rozbawione dziewczęta chętnie pozowały do zdjęć dla TYGODNIKA. Tak sfotografowaliśmy Olę, Ewelinę, Karolinę, Magdę, Jowitę i Julkę. Potem Amelię, Natalię, Maję i Zosię.
Maja przyszła na plażę z mamą Martą. – Świetnie jest – powiedziała "TP" Maja, stojąca w kolejce po farbki. Iga przyszła z babcią.







Treść i zdjęcia Kazimierz Dzierżanowski