Bardzo dziwi nas fakt braku oficjalnego stanowiska Ratusza, które naszym zdaniem powinno być przekazane na ręce Komitetu Organizacyjnego Festiwalu. Pragnę przypomnieć, że taki Komitet istnieje już od ponad 7 lat i zgodnie z zasadą dobrego obyczaju powinien być poinformowany o likwidacji Festiwalu.
Przez cały okres działalności Komitetu, część jego członków niebędących pracownikami samorządu pułtuskiego wykonywała swoje obowiązki nieodpłatnie, wliczając w to kilkadziesiąt wizyt w Pułtusku, na zaproszenie Ratusza.
Decyzję, którą Pan podjął, uznajemy za kuriozalną. Postać Krzysztofa Klenczona, urodzonego w Waszym mieście, w ostatnich latach służyła bardzo promocji Pułtuska. Ze strony miasta, także wydawało się, że w pełni zrozumiane i doceniane jest działanie nie tylko festiwalowe, ale także promocyjne. Klenczon ma w Pułtusku swój pasaż, tablicę pamiątkową na domu, w którym się urodził, grającą ławeczkę z jego postacią, sprzedawane są ciastka „Klenczonki”. No i na koniec, jest także honorowym obywatelem Pułtuska. Kilkakrotnie prezentowane przez nas w Domu Polonii wystawy pamiątek po Krzysztofie cieszyły się zawsze dużym zainteresowaniem zwiedzających.
My ze swojej strony zapewnialiśmy promocje festiwalu, ale także i miasta w ogólnokrajowych środkach masowego przekazu, prasie, radio, telewizji. Zawsze w naszych informacjach podkreślany był udział i rola miasta Pułtusk.
W ostatnim roku, około festiwalu zaczęły dziać się manewry polityczne. My jednak, ze swojej strony stanowczo nie braliśmy udziału w tych „przepychankach”. Festiwal nie może być narzędziem w polityce. To muzyka Krzysztofa, który był patriotą, jest w naszym mniemaniu najważniejsza.
Zaangażowanie ludzi młodych, którzy przyjeżdżają do Waszego miasta z całej Polski. Ale nie tylko z Polski, pragnę przypomnieć, że Festiwal miał zasięg międzynarodowy. Był łącznikiem pomiędzy Polską i Polonią. Miejscem spotkań młodzieży polonijnej z Białorusi, Ukrainy, Litwy, Łotwy, Niemiec, Australii, USA. Wspaniała atmosfera warsztatów muzycznych. Konkurs, którego poziom z roku na rok rośnie, to bezcenne atrybuty nie do odrzucenia. Laureatki Festiwalu Magdalena Chołuj (Polska) i Karolina Baran (USA) robią karierę międzynarodową, zawsze wspominając Pułtusk Festiwal w swoich wywiadach.
Jednak, zupełnie bez konsultacji, postanowiliście Państwo zakończyć ten nasz wspólny, siedmioletni wysiłek i nie kontynuować tej tradycji. Bardzo nam przykro nam bardzo z tego powodu.
Z poważaniem,
Fundacja im. Krzysztofa Klenczona
Warszawa, 7 luty 2019 r.