Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 16 czerwca 2025 15:20
Reklama Wieliszewskie Wianki 2025

Pierwszy burmistrz niepodległego Pułtuska

Kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku, teraźniejszości ani prawa do przyszłości .Józef Piłsudski
Pierwszy burmistrz niepodległego Pułtuska
sniegocki1
Jubileuszowe wydanie Tygodnika Pułtuskiego, które trafiło do Kapsuły Niepodległości, było okazją by odwołując się do współczesności, wspominać wydarzenia i ludzi, którzy na zawsze wpisali się w historię Pułtuska. Takim burmistrzem był niewątpliwie Stanisław Śniegocki, którzy rządził naszym miastem tuż po odzyskaniu niepodległości. Człowiek niezwykły, bardzo zasłużony dla lokalnej społeczności. Zawsze z dumą mówi o nim wnuk - znany dziennikarz Józef Śniegocki, który nigdy nie przeszedł na dziennikarską emeryturę i wciąż dostarcza nam materiały filmowe z ważnych wydarzeń dla miasta i powiatu. Też zakochany w Pułtusku, bo ta miłość przechodzi z pokolenia na pokolenie.
Stanisław Śniegocki urodził się w 1870 roku w Pułtusku, w rodzinie inteligenckiej. Tutaj skończył progimnazjum rządowe. Następnie studiował na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Warszawskiego i uzyskał tytuł magistra farmacji. Był właścicielem aptek i punktów aptecznych w Pułtusku, Poznaniu i Grodnie. Posiadał też aptekę w Sierpuchowie koło Moskwy. W latach 1905 - 1915 Stanisław Śniegocki pełnił funkcję naczelnika Ochotniczej Straży Ogniowej w Pułtusku, będącej w czasach carskich ośrodkiem polskości. Angażował się w pracę społeczno - kulturalną, zabiegając u władz carskich o utworzenie Pułtuskiego Towarzystwa Muzyczno - Dramatycznego. Podczas rewolucji 1905 -1907 popierał strajk młodzieży pułtuskiego gimnazjum i bojkot szkoły carskiej.
W 1919 roku, po rezygnacji Karola Bełcikowskiego, objął stanowisko burmistrza Pułtuska. Rozpoczął akcję odbudowy miasta ze zniszczeń po I wojnie światowej. W lipcu 1920 roku został mianowany przez generała Józefa Hellera pełnomocnikiem Obywatelskiego Komitetu Wykonawczego Obrony Państwa w Pułtusku.
Stanisław Śniegocki piastował stanowisko burmistrza w latach 1919 - 1924. Jak mówią kroniki i potwierdza jego wnuk Józef Śniegocki, był lubiany i poważany nie tylko przez mieszkańców miasta. Przyjmował w Pułtusku wielu dostojników państwowych. O tym, że był człowiekiem misji, nade wszystko kochającym Pułtusk i jego mieszkańców, może świadczyć fakt, że sprzedał swój skład apteczny, by założyć pierwszą w Pułtusku elektrownię. Czy ktokolwiek ze współczesnych włodarzy byłby gotów na takie poświęcenie? Pytanie to pozostawmy otwartym. Może przyniesie owoce albo przynajmniej zmotywuje do przemyśleń nad sensem pracy w samorządzie.
Dodajmy, że na cześć burmistrza Śniegockiego powstał żartobliwy wierszyk "Trzy dni przed dómem drabina stała, bo pan z aptyki chciał elektryki".
Trudne chwile przyszły w 1920 roku. Burmistrz Śniegocki został pojmany przez bolszewików, gdy Pułtusk zajęły dywizje sowieckie i był gnany z innymi znaczącymi pułtuszczanami aż do Białegostoku.
Wrócił do pracy, ale podupadł na zdrowiu. Zmarł nagle na atak serca, 28 listopada 1924 roku, w trakcie służbowego wyjazdu do Warszawy.
Teraz jest patronem pułtuskiej ulicy, przy której znajduje się miejska pływalnia. Warto więc wiedzieć kim był burmistrz Stanisław Śniegocki i dlaczego na zawsze wpisał się w historię naszego miasta.

żródło: "Wpisani w historię Pułtuska" Tadeusz Kowalski, Józef Młodyński, Janusz Szczepański.



Wnuk burmistrza Śniegockiego - Józef Śniegocki podczas nagrania audycji do Lata z radiem. To cudowny człowiek, zawsze uśmiechnięty, serdeczny. Naszą redakcję odwiedza przynosząc filmy z lokalnych uroczystości, w których realizacji i montażu pomagają mu syn Robert i wnuk Kuba, bo wciąż jest dziennikarzem i jak sam mówi, kocha ten zawód. Pasję do tego co robi i otwartość ma po dziadku.

Podziel się
Oceń