Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 13 listopada 2025 08:25
Reklama

NIE dla chlewni w Trzcińcu

Opinia Powiatowego Inspektora Sanitarnego nie pozostawia złudzeń
NIE dla chlewni w Trzcińcu
swinie
Powiatowy Inspektor Sanitarny w Pułtusku wydał negatywną opinię dla budowy planowanej w Trzcińcu chlewni. Warto poznać argumenty, których użył w uzasadnieniu i dać pod rozwagę zwolennikom takich inwestycji blisko wiejskich zabudowań w innych miejscowościach.
Planowane w Trzcińcu przedsięwzięcie polega na budowie chlewni wraz z biogazownią rolniczą i urządzeniami pomocniczymi. Miałyby tam powstać dwa budynki inwentarskie oraz budynek kwarantanny. Gnojownica z chlewni miałaby być przetwarzana na energię w biogazowni.
Powiatowy Inspektor sanitarny opierał się na przygotowanym przez inwestora raporcie środowiskowym. Wynika z niego że normy hałasu, emisje gazów i pyłów mieszczą się w normie, natomiast zapachy będą uciążliwe dla otoczenia. Odór z chlewni zawiera związki chemiczne, które mogą powodować podrażnienia błon śluzowych, ból głowy, gardła, nudności, biegunkę, chrypkę, kaszel. duszności, kołatanie serca, senność, ataki paniki, stres i zawroty głowy. U niektórych osób, w wyniku ekspozycji na odory, dochodzi do nasilenia objawów psychosomatycznych. W związku z tym, że w pobliżu planowanej inwestycji znajdują się zabudowania mieszkalne i działki przeznaczone pod zabudowę oraz działalność usługą, w opinii podnosi się, że może dojść do pogorszenia warunków sanitarno - higienicznych na tym obszarze.
Powiatowy Inspektor Sanitarny słusznie zauważa, że przemysłowy chów trzody chlewnej w łącznej obsadzie ponad 13 tys. sztuk, to przysłowiowa bomba z opóźnionym zapłonem, niewątpliwe oddziałująca na otaczające ją tereny. Generuje duże ilości szkodliwych odorów, trafiających do powietrza, co niewątpliwie wpłynie na jakość życia i zdrowie okolicznej ludności.
Mamy nadzieję, że wkrótce wejdą w życie przepisy wyraźnie zakazujące lokalizacji tego typu przedsięwzięć w pobliżu gospodarstw i terenów przeznaczonych pod zabudowę. Nie ma też regulacji prawnych określających dopuszczalną ilość substancji zapachowych trafiających do otoczenia, ale nietrudno się domyślić, z czym musieliby się zmierzyć mieszkańcy Trzcińca i innych miejscowości na naszym terenie, które zagrożone są wybudowaniem tam chlewni czy kurzej fermy. Miejmy nadzieję, że stosowne służby skutecznie to uniemożliwią.

Podziel się
Oceń

Reklama
NAJNOWSZE EWYDANIE
Tygodnik Pułtuski
Reklama
Reklama
Reklama
OtoDrobne
Reklama
Reklama
ReklamaVictoria recycling
ReklamaOdbiór elektrośmieci
Reklama
Reklama