- To naprawdę niezwykłe przeżycie duchowe - powiedział Tygodnikowi jeden z młodych uczestników - zupełnie coś innego niż tradycyjne drogi krzyżowe w kościołach. O bólu fizycznym i zmęczeniu szybko się zapomina, ale wewnętrzne przeżycia zostają w człowieku na długo.
Prezentujemy fotogalerię z Ekstremalnej Drogi Krzyżowej autorstwa naszego fotografa Henryka Mazurka






































