Jak się dowiedzieliśmy od rzecznika Prokuratury Regionalnej w Białymstoku, zadecydowano o trzymiesięcznym areszcie dla burmistrza i dwóch zatrzymanych przedsiębiorców. Pozostałe osoby zostały zwolnione za poręczeniem majątkowym w kwotach od 40 do 70 tys. Mają też dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Wszystkim postawiono zarzuty. O tym czy będą mogły pracować na swoich stanowiskach zadecydują ich przełożeni, po przekazaniu informacji od prokuratury. Chodzi tu o prezesa PPUK i księgową w tej firmie.
Burmistrz i dwóch przedsiębiorców zostają w areszcie
Zakończyły się czynności w Prokuraturze w Białymstoku, po zatrzymaniu przedstawicieli władz miasta i sześciu innych osób
- 01.02.2018 07:43