11 października 2017, w domu weselnym Natalia w Pniewie bawili się nauczyciele i pracownicy oświaty z gminy Winnica. Nie wszyscy nauczyciele i pracownicy obsługi mogli świętować. Mam na uwadze niektórych emerytów, ale nie tylko. Tym razem zapraszając dokonano bardzo dziwnej i zupełnie niezrozumiałej selekcji. Do jednych dzwoniono – do innych nie. Jestem bardzo ciekawa - komu i czemu ma to służyć? Fundusz socjalny jest dla wszystkich a nie dla wybranych, po nazwisku, przynależności..., znajomych, rodziny itp. Czyja to decyzja? Pana Wójta? Pani Sekretarz? Dyrekcji? "Osoby" dzwoniącej? Jeżeli tak, to czy wyciągnięto konsekwencje w stosunku do tej "osoby"? Nie piszę tu o sobie, bo już wcześniej padłam ofiarą "winnickiej demokracji" i "wójtowego słowa honoru". Nie ukrywam, że też tym razem nie zostałam zaproszona, ale tu nie o mnie chodzi, bo Ci co mnie znają wiedzą, że i tak bym nie przyszła, bo swój honor mam. Chodzi o sam fakt.
Panie Wójcie! Panie Dyrektorze Zespołu Placówek Oświatowych w Winnicy! Czy zdajecie sobie Panowie sprawę, jaką krzywdę wyrządziliście byłym nauczycielom i pracownikom obsługi, którzy z utęsknieniem czekali na ten dzień, i nie mogli doczekać się zaproszenia, bo co roku, od kilkudziesięciu lat świętowali DEN razem z nami. Jesteście Panowie młodzi, ale na każdym stanowisku trzeba być najpierw człowiekiem. Obydwaj jesteście uczniami tej szkoły, a więc i Tych nauczycieli. Kto tu się powinien wstydzić?
Zespół Placówek Oświatowych traktujecie jak swój prywatny folwark, gdzie za wszelką cenę chcecie zatrudnić swoich.
Apeluję do czynnych nauczycieli i pracowników. Nie dajcie się zastraszyć. Pamiętajcie jakim byliśmy zgranym zespołem i wszyscy murem stawaliśmy za kimś, komu się działa krzywda.
Szkoła nie jest miejscem na uprawianie polityki i załatwianie swoich prywatnych spraw.
Z poważaniem Halina Podpora
OD REDAKCJI: W miniony piątek udało się nam się osobiście porozmawiać z wójtem gminy Winnica Mariuszem Kowalewskim, który twierdzi że nie miał nic wspólnego z ustalaniem listy gości na gminne obchody Dnia Edukacji Narodowej, bo sam był jednym z nich. Uroczystość organizowała dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej w Błędostowie Halina Smogorzewska. Skontaktowaliśmy się z panią dyrektor. Dowiedzieliśmy się, że każda ze szkół na terenie gminy, po uprzednim przekazaniu przez nią zaproszenia dla wszystkich nauczycieli, pracowników niepedagogicznych, administracji i obsługi, sama wewnętrznie przygotowywała i podawała listę gości, więc trudno powiedzieć dlaczego część emerytów z Zespołu Placówek Oświatowych w Winnicy nie została zaproszona.
Rozmawialiśmy również z dyrektorem ZPO Andrzejem Zarębą. Pan dyrektor twierdzi, że nie zaproszono w sumie dwóch emerytów z tej szkoły (w tym autorki listu) z powodu błędu pracownika przygotowującego listę gości.
wtorek, 17 czerwca 2025 13:12