Lokalizacja poza miastem to oczywiście pewne ograniczenia, głównie dotyczące możliwości dojazdu, jednak coraz częściej przekonuję się, że ma ona więcej plusów niż minusów. Nasi uczniowie w znacznie mniejszym stopniu narażeni są na kontakt z substancjami psychoaktywnymi, co w dzisiejszych czasach nie jest bez znaczenia w chwili wyboru szkoły. Zwłaszcza dla rodziców kwestie bezpieczeństwa są bardzo ważne. Między innymi dzięki temu naszą szkołę wybrało w tym roku blisko 70 gimnazjalistów, którzy rozpoczęli naukę w zawodach: technik mechanizacji rolnictwa i agrotroniki, technik żywienia i usług gastronomicznych, technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej, technik weterynarii, technik architektury krajobrazu oraz mechanik – operator pojazdów i maszyn rolniczych (szkoła branżowa I stopnia)
- To prawda, bezpieczeństwo jest ważne. W jaki sposób dba się o nie w Golądkowie?
Jeszcze przed wakacjami udało nam się wykonać ogrodzenie całego terenu szkoły. Dzięki temu mamy kontrolę nad pojazdami przekraczającymi bramę szkoły w jedną i w drugą stronę, a to z kolei uniemożliwia przebywanie na terenie osobom do tego nieupoważnionym. Na bezpieczeństwo przekłada się również oświetlenie, dzięki któremu nasza szkoła jest widoczna z daleka. Poza tym wszystkie obiekty są monitorowane.
- A co poza bezpieczeństwem jest Pani zdaniem mocną stroną szkoły?
Na to pytanie mogłabym bardzo długo odpowiadać, ponieważ takich atutów mamy wiele.
- Zacznijmy więc od tego, co widać gołym okiem czyli baza... Szkoła słynie pięknych budynków i nowoczesnego wyposażenia pracowni. Czy planuje Pani kolejne działania w tym zakresie?
Cieszę się, że szkoła jest tak postrzegana. Rzeczywiście staramy się zapewnić uczniom i nauczycielom jak najlepsze warunki do nauki i pracy. Myślę, że jest naprawdę dobrze, ale zawsze może być lepiej... Dlatego właśnie kończymy remont budynku internatu. Już wkrótce do dyspozycji uczniów będą nowe pokoje, meble, wyposażenie. Wszystko, dzięki czemu będą mogli czuć się u nas jak w domu. Zapewniamy mieszkańcom internatu pełne wyżywienie a panie przygotowujące posiłki dokładają wszelkich starań, aby były one smaczne i właściwie zbilansowane.
A wracając do inwestycji... Otrzymaliśmy z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi środki finansowe w wysokości miliona złotych, dzięki którym planujemy również: budowę stajni dla koni oraz krytej ujeżdżalni, budowę zaplecza dla szkolnego gospodarstwa, w tym płyty obornikowej i wiaty z przeznaczeniem na przechowywanie zbiorów oraz zakup ciągnika i samochodu do nauki jazdy.
Wszystko to cieszy, ponieważ świadczy o rozwoju szkoły ale szkoła to przede wszystkim ludzie, którzy ją tworzą, a więc nauczyciele, pracownicy obsługi i uczniowie. Korzystając z okazji pragnę podziękować nauczycielom za ogromny wkład dydaktyczny, pracownikom obsługi za ich ciężką pracę, zwłaszcza podczas wzmożonych prac remontowych i uczniom za to, że pięknie korzystają z wszystkiego co chcemy im dawać, za sukcesy, które odnoszą i za to, że szanują naszą pracę i nasze wysiłki.
- Co może Pani powiedzieć o uczniach "Dziubińskiej"?
Moim zdaniem nasi uczniowie to przede wszystkim młodzi ludzie, którzy doskonale wiedzą co chcą robić w przyszłości i wybrali naszą szkołę, aby być dobrze przygotowanymi do wykonywania zawodu. Cieszą mnie i wszystkich nauczycieli bardzo pochlebne opinie pracodawców, u których młodzież realizuje praktykę zawodową, cieszy nas, że kończąc szkołę znajdują zatrudnienie i odnoszą zawodowe sukcesy. Staramy się nie tylko wyposażać uczniów w wiedzę i umiejętności ale również rozwijać w nich najważniejsze wartości. Absolwenci "Dziubińskiej" szanują siebie i innych, wiedzą co to jest tolerancja, uczciwość i odpowiedzialność. Nie brakuje im cywilnej odwagi i potrafią stanąć w obronie wartości, które wyznają.



