Odpowiedzą za naruszenie nietykalności
Wracamy do sprawy tajemniczej śmierci mężczyzny na stacji paliw w Przewodowie Parcelach
- 02.08.2017 09:34
Wracamy do sprawy tajemniczej śmierci mężczyzny na stacji paliw w Przewodowie Parcelach
Od śmieci 40 - latka prawie rok. Do tragedii doszło w nocy z 20 na 21 sierpnia. Między trzema mężczyznami doszło do bójki i wtedy jeden z nich dostał cios pięścią w twarz, przewrócił się i nie dawał oznak życia. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Sekcja zwłok przeprowadzona tuz po zdarzeniu nie wyjaśniła przyczyn śmierci, dlatego konieczna była bardziej szczegółowa ekspertyza.
U prokurator rejonowej Jolanty Świdnickiej oficjalnie potwierdziliśmy to, co wcześniej przekazał nam brat zmarłego. Przeciwko sprawcom jego pobicia - Szymonowi D. i Marcinowi K. sporządzono już akt oskarżenia z artykułu 217 kk, czyli naruszenie nietykalności cielesnej. Dlaczego nie odpowiedzą za spowodowanie śmieci mężczyzny? Taki akt oskarżenia jest bezpośrednim następstwem zleconej i długo wyczekiwanej ekspertyzy, która wykazała, że 40 - latek zmarł na skutek niewydolności mózgu spowodowanej krwotokiem podtwardówkowym. Krwotok nastąpił po pęknięciu tętniaka, do którego może dojść w bardzo różnych okolicznościach, nie tylko wskutek gwałtownego uderzenia. Jak stwierdziła prokurator Świdnicka, nie można więc śmierci mężczyzny bezpośrednio powiązać z pobiciem na stacji paliw. Był to po prostu zbieg nieszczęśliwych okoliczności z tragicznym finałem.
Znamy stanowisko prokuratury. Rozprawa sądowa na pewno będzie emocjonująca, bo rodzina zmarłego nie może się pogodzić z taka kwalifikacją czynu. Co się wydarzy? Będziemy informować na bieżąco.
Art. 217 KK
§ 1. Kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Jeżeli naruszenie nietykalności wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności, sąd może odstąpić od wymierzenia kary.