Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 7 listopada 2025 15:19
Reklama

TO JUŻ PO NASZYM POKOLENIU ZOSTANIE

Promocja publikacji autorstwa Sylwii Słojkowskiej - Affelskiej i Haliny Witkowskiej "Smaki Puszczy Białej - tradycyjna kuchnia kurpiowska" przywiodła do Centrum Dziedzictwa Kulturowego licznych gości z Pułtuska i spoza niego. Odbyła się w miejscu stworzonym dla tego typu wydarzeń i miała przebieg sprzyjający poszerzeniu wiedzy o Puszczy Białej, zarazem intelektualnej rozrywki i degustacji tradycyjnych dań białopuszczańskich

Spotkanie poprowadził Andrzej Popowicz, dyr. Muzeum Regionalnego w Pułtusku, sprawdzony prezenter. To on poinformował zebranych, że instytucją realizującą projekt "Smaki Puszczy Białej - tradycyjna kuchnia kurpiowska" jest Muzeum Regionalne w Pułtusku, współorganizatorzy przedsięwzięcia to Gmina Pułtusk oraz Stowarzyszenie Puszcza Biała Moja Mała Ojczyzna, natomiast przedsięwzięcie zrealizowano dzięki środkom z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, pochodzącym z Funduszu Promocji Kultury. Cel projektu? – Upowszechnianie i popularyzacja niematerialnego dziedzictwa kulturowego Kurpi z Puszczy Białej, a dokładnie dziedzictwa kulinarnego. Założyliśmy sobie, że w ramach realizowanego zadania przeprowadzimy rejestrację i archiwizację niematerialnych przejawów kultury tradycyjnej związanych ze sferą pożywienia, czyli mówiąc prościej, opiszemy tradycyjne potrawy mieszkańców regionu Kurpi Białych z przełomu XIX i XX wieku oraz wydamy publikację naukową na ten temat – podał prowadzący.

Burmistrz Beata Jóźwiak odniosła się do zasłużonej dla regionu H. Witkowskiej, współautorki książki: - Cieszę się, że w naszej gminie możemy gościć tak zacną osobę, z którą współpracujemy od lat, panią Halinkę, z Pułtuskiem związaną sercem. Od wielu lat w naszym mieście prowadzi warsztaty i kulinarne, i rękodzieła. Ogromne brawa dla pani Halinki. To osoba, która swoją aparycją i osobowością przyciąga ludzi, zawsze pełna energii, radości i pozytywnego nastawienia do przekazywania nam tradycji i kultury kurpiowskiej – powiedziała burmistrz Jóźwiak, dodając, że kultura ludowa staje się coraz modniejsza i przynosząca zaszczyt.

Marek Krawczyk, podsekretarz stanu w MKiDN zauważył, że już dostrzega efekty dofinansowania projektu i komplementował Pułtusk jako ciekawe miejsca do spędzenia w nim wolnego czasu, za "świetnie działające Muzeum Regionalne" wspierane przez samorząd.

Posłanka Żaneta Cwalina – Śliwowska powitała zebranych gwarą kurpiowską, po czym powiedziała: - Ja na nowo odkrywam tę naszą kulturę – ja pochodzę z Ostrołęki, z Puszczy Zielonej, ale Kurpie są jedne. Te kultury się przenikają, była migracja, były wspólne rodziny. A potrawy te same albo podobne, zbliżone, bo to jest kuchnia oparta na tym, co było dostępne, co dawała puszcza, co rzeka, co można było wyhodować na polu. U nas w Puszczy Zielonej wracamy do tradycji, do ludowych pieśni, też do noszenie strojów ludowych, co przyciąga turystów, budzi zainteresowanie, więc lokalne społeczności na tym korzystają.

Andrzej Popowicz zażartował: - Pewnie państwo widzieliście strój Kurpi Zielonych, w tych strojach dominuje kolor czerwony, natomiast w strojach Kurpi Białych kolor zielony.

I oto czas dla autorek publikacji, pań Sylwii Słojkowskiej – Affelskiej i Haliny Witkowskiej oraz jej redaktora naukowego, dra hab. Radosława Lolo, prof. AFiB Vistula. Ich dokonania, osiągnięcia, inicjatywy, publikacje, nagrody i wyróżnienia wymieniał dyr. Popowicz długie chwile. To po prostu osoby zasłużone dla miasta, Kurpi, Mazowsza.

- Mam wielką przyjemność stanąć przed państwem, kiedy ukazuje się taka książka z najważniejszej przyczyny- że to już po naszym pokoleniu zostanie. Kilka pokoleń nie zrobiło tego, co my, my ratujemy resztki tego, co mogło być jeszcze większe. I to jest chyba największa zasługa wszystkich obecnych, poczynając od ministra, a kończąc na tym dziecku, które z takim zapałem komentuje obrazki – rozpoczął swoje arcyciekawe wystąpienie o... jedzeniu Radosław Lolo.

Sylwia Słojkowska - Affelska mówiła o zbieraniu informacji do tekstów traktujących o tradycjach kulinarnych. Nie była to łatwa praca, a przyniosła efekty dzięki współpracy z paniami: Beatą Pasińską, Aleksandrą Karolkiewicz i Marzeną łach. – One to wspomagały mnie w dnalezieniu osób, które z chęcią przyjmowałyby mnie do swoich domów i rozmawiały o tradycjach kulinarnych.

Przepisy opracowała Halina Witkowska, zdjęcia potraw wykonał Jan Kisiel.

Halina Witkowska, jak zwykle z humorem i barwnie: - Ja na wszystkich imprezach, spotkaniach i WIGILIACH nie robiłam potraw tzw. nowoczesnych. Karmiłam wszystkich potrawami z danych lat. Wszystkim smakowały. Ja już 20 lat tak robię. I bez mięsa, mięso tylko na święta. Przyjęły się te nasze potrawy, nawet na imprezy były zamawiane. Dzisiaj na stole nie za wiele mam, ale nie było szans na więcej, ale jest kapustka postna, rosół z prośnianek, jest kartoflak i są sodziaki, i nieodłączne fafernuchy. A teraz zaprosimy panie, żeby wniosły nam te gorące dania, poczęstujecie się i powiecie, czy warto było na nie czekać, czy nie.

Książka pań Sylwii i Haliny to przednie dzieło kulinarne i przynoszące wiedzę o tym, co zawżdy jadano, kiedy, w jakich okolicznościach. Czyta się je z olbrzymim zainteresowaniem i w mig. (Wrócimy do niej osobno).

Wstępem do spotkania promocyjnego "Smaki Puszczy Białej..." - były warsztaty kulinarne poprowadzone przez Halinę Witkowską, prezeskę Stowarzyszenia Puszcza Biała Moja Mała Ojczyzna.

Relacja Grażyna M. Dzierżanowska


Podziel się
Oceń

Reklama
NAJNOWSZE EWYDANIE
Tygodnik Pułtuski
Reklama
Reklama
OtoDrobne
Reklama
Reklama
ReklamaVictoria recycling
ReklamaOdbiór elektrośmieci
Reklama
Reklama