Wakacje zaczęliśmy z prawdziwym przytupem – 12 lipca, po rocznej przerwie po raz czwarty odbył się Rodzinny Festyn Sportowy pt. Paweł Wiesiołek - olimpijczyk z sąsiedztwa, który zgromadził wielu gości zarówno z Dębin, jak i bliższych i dalszych miejscowości. Jak co roku, najmłodszym uczestnikom festynu zaproponowaliśmy mini-wielobój składający się z czterech konkurencji sportowych, za których ukończenie czekały pamiątkowe medale i atrakcyjne pakiety gadżetów ufundowane przez Bank Spółdzielczy w Pułtusku oraz bank BNP Paribas. Następnie zaprosiliśmy drużyny w mieszanym składzie dorosłych i dzieci do konkursu biegu sztafetowego. Na koniec odbył się konkurs pchnięcia kulą dla pań i panów. Po zmaganiach sportowych na uczestników czekały liczne atrakcje, m.in. majsterkowanie w drewnie z Gepetto, przejazdy bryczką, dmuchana zjeżdżalnia i tor przeszkód. Ogromnym zainteresowaniem cieszyła się strefa OSP Drwały, w której Druhowie prowadzili warsztaty z pierwszej pomocy, zabawy z wodą ze węża strażackiego oraz prezentowali wóz i sprzęt strażacki. Przez całą imprezę prężenie działała strefa gastronomiczna, w której gospodynie i gospodarze (owszem, gospodarze) serwowali osławione już dębińskie frytki (specjał Wojtka i Marcina), kręcony ziemniak, zapiekanki, kiełbaskę z grilla i domowe ciasta. Warto też wspomnieć, że podczas festynu Paweł Wiesiołek przekazał jeden ze swoich strojów startowych, który wylicytowała Aleksandra Karłowicz na aukcji WOŚP, z kolei Aleksandra przekazała go Kołu, a my mamy w planie wyeksponować go w gablocie w świetlicy.
Po atrakcjach piknikowych na dzieciaki czekały kolejne wakacyjne atrakcje. W lipcu i w sierpniu mieli oni możliwość brać udział w zajęciach nauki jazdy konnej w Stajni Hetmanówka w Popowie-Parcelach. To już kolejne zajęcia w siodle, dlatego po wstępnych oprowadzankach, dzieci próbowały swoich sił samodzielnie kłusując. Miały też możliwość wyjechać na koniu w teren, na spacer wśród nadbużańskich łąk.
Rodzinny Festyn Sportowy oraz zajęcia nauki jazdy konnej zostały zorganizowane przez Koło Gospodyń Wiejskich w Dębinach "Nad Stawem" i sfinansowane ze środków pochodzących z dotacji w kwocie 10 000 zł pozyskanej od Powiatu Pułtuskiego.
Aktywności sportowych i kreatywnych dla najmłodszych nigdy za wiele, dlatego oprócz festynu i jazdy konnej zaproponowanej przez Koło, rodzice zrzeszeni w Stowarzyszeniu Mali Dębiniacy, w ramach środków własnych, przygotowali dodatkowe zajęcia. I tak jeszcze w lipcu spotkaliśmy się na imprezie pierogowej. Dzieci pod okiem Babci Zosi, ulepiły całą furę pierogów z przeróżnymi nadzieniami: od szpinaku, po ser, a także jagody i truskawki. Nie mogło zabraknąć uwielbianej przez wszystkich nocowanki, którą poprzedziły gry i zabawy sportowe oraz warsztaty kreatywne. Wisienką na torcie wakacyjnych spotkań było ognisko, na które dzieciaki zaprosiły swoich dziadków oraz seniorów z Klubu Seniora "Pod dębami" z Zator. Impreza okazała się doskonałą okazją do przenikania się tradycji z nowoczesnością – dzieci zaprosiły seniorów do tańczenia belgijki, a seniorzy zaprosili dzieci do walczyka. Niektórzy skorzystali także z propozycji gry w piłkę nożną, a dźwięk piosenek biesiadnych śpiewanych przy ognisku niósł się echem przez wieś do późnych godzin wieczornych.
Tegoroczne wakacje będziemy wspominać z lekką nostalgią, jak zwykle minęły zdecydowanie za szybko. Niemniej jednak patrzymy na przyszłość z optymizmem i z planami na aktywności podczas jesiennych wieczorów, bowiem w Dębinach nie ma nudy, dla każdego znajdzie się coś dobrego.
ALEKSANDRA KARŁOWICZ – CZŁONIKINI KGW W DĘBINACH NAD STAWEM