Jak nas jednak poinformowano, widać było gołym okiem napis, który na zdjęciach jest ledwo dostrzegalny na białej burcie łódki: duże niebieskie litery układające się w słowo POLICJA.
Oczywiście widok łodzi Policji w patrolach rzecznych na Narwi nie zaskakuje, jednak w tym wypadku okoliczności przykuły uwagę obserwatorów: po pokładzie kręcili się panowie ubrani wyłącznie w szorty, a obrazek kojarzył się z sielskim, nabrzeżnym biwakiem.
Ufamy naocznym świadkom zdarzenia w zasadniczej sprawie obserwacji łodzi opatrzonej napisem POLICJA. Jednak obecność na pokładzie osób bez mundurów, ubranych plażowo, czy też kąpielowo, całkowicie nie pasuje do obserwowanych okoliczności. Czy to możliwe, że cywile posługiwali się łodzią oznaczoną jako policyjna? Czy to byli policjanci – czy raczej przebierańcy? Nie znamy wyglądu łodzi patrolowych, będących na wyposażeniu naszej Komendy Powiatowej Policji – zwłaszcza, że w ostatnim czasie pojawiła się nowa jednostka. Jesteśmy jednak absolutnie przekonani, że wystarczy jedno spojrzenie Pana Komendanta na załączone fotografie, na sylwetkę łodzi i sylwetki załogi, żeby upewnić się, czy to jakaś mistyfikacja nieuprawnionych cywili, czy może jednak nowe formy pełnienia służby w patrolach rzecznych na Narwi.
Będziemy wdzięczni pani rzeczniczce za informacje, które pomogą odpowiedzieć na pytanie, kto się tam tak relaksował?
AKTUALIZACJA
Zaraz po publikacji tekstu na naszym portalu odezwała się do nas rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej w Radomiu podinsp. Katarzyna Kucharska, informując, że pokazana na zdjęciu łódka absolutnie nie jest łodzią patrolową należąca do policji. Policjanci patrolujący Narew poruszają się zupełnie inną łodzią nowszej generacji. Ktokolwiek to był, działał bezprawnie. Pułtuska policja nie dostała żadnych zgłoszeń w sprawie podejrzanej łodzi, ale jeśli ktoś ponownie zobaczy ją na Narwi, jest proszony o zgłoszenie sprawy na nr 112.
RED