Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 3 lipca 2025 04:30
PUŁTUSK WIDZĘ

HEJT!!!

Na prośbę pani Pauliny.

Będzie o hejcie i już na początku mamy kłopot, kłopot z tytułem. Jaki wymyślić, żeby był porażający jak samo zjawisko. Ale, ale... Czy samo słowo HEJT nie wystarczy? Czy nie jest przerażające, budzące grozę, niosące dramaty – depresje, myśli samobójcze, nawet śmierć?

Wyjdźmy od definicji. HEJT to wypowiedzi wrogie, obraźliwe, poniżające, publikowane w Internecie. Czego dotyczy? WSZYSTKIEGO! Absolutnie. Bo weźmy za przykład taki wpis: "Dziś taka piękna pogoda, można wreszcie odetchnąć". I co? Ano czytasz: "Ty stara k... (a jesteś młoda), weź się za robotę, a nie odpoczywanie".

Wpis wyjęty, powiedzmy, z d... strony, ale już działa, już nas wkurza, bo i wkurzać ma, takie jego zadanie. I co robimy? Ano jedni wchodzą w interakcje z hejterem, drudzy nie. Ci, co wejdą, mają przechlapane, mimo że mają spory wachlarz nieobyczajnych słów w swoim biernym słowniku i potrafiliby je tak wykorzystać, że hejtującemu poszłoby nie tylko w pięty. Ale na co nam piekło. Na co nam obraźliwości dotyczące naszego wyglądu, poglądów, pochodzenia, orientacji, pracy, rodziny czy innych aspektów naszego życia.

Tymczasem zamilczmy, nie odpowiadajmy na obraźliwe zaczepki, tym bardziej że k... nigdy nie byłaś i jak dobrze pójdzie nigdy nie będziesz.

Zastanówmy się, co jest przyczyną, że są hejterzy, a nawet jest ich coraz więcej i więcej. Otóż hejter jest po to, żeby nieść nam frustrację i złość, bo wkurzony, przenosi swoje negatywne emocje na innych. Hejter jest anonimowy, co ułatwia mu wyrażać swoją agresję bez konsekwencji. Jest, często, niepewny siebie i hejtując podnosi swoje upadłe ego, obrażając wszystkich i wszystko dookoła. Hejter jest pozbawiony empatii, (może) nie rozumie, że za ekranem jest ktoś, ktoś... żywy. Hejter może mieć poważanie w grupie rówieśniczej, a to jest COŚ. Może być zazdrosny wobec osób znanych, utalentowanych, popularnych, a sam jest SZARY i złośliwy.

Teraz spytacie: kto hejtuje? Dorośli. Młodzież. Dzieci. Osoby sfrustrowane. Anonimowi użytkownicy Internetu. Trolle internetowe. Ci ostatni celowo wywołujący konflikty i prowokują innych.

Musisz wiedzieć, że hejterzy nie są bezkarni, chociaż czują się właśnie tacy. Zwłaszcza w sieci, gdzie mogą działać anonimowo. Ale... Ale coraz więcej przypadków hejterskich kończy się postępowaniem sądowym czy karą administracyjną. W naszym kraju istnieje wiele przepisów – kodeksy: karny, cywilny i ustawy o przeciwdziałaniu przemocy, które pozwalają ukarać sprawców hejtu, mowy nienawiści czy zniesławienia.

Pamiętajcie o tym, że hejt może być przestępstwem lub wykroczeniem, jeśli: narusza dobre imię lub godność osobistą; zawiera groźby, nawoływanie do nienawiści, przemoc fizyczną czy seksualną; jest formą mowy nienawiści: rasistowskiej, homofobicznej, antysemickiej; zniesławienia lub znieważenia.

Konsekwencje prawne? Są. To grzywna, ograniczenie wolności nawet kara więzienia. Można też wnieść sprawę cywilną o naruszenie dóbr osobistych.

I tak doszliśmy do (chyba) najważniejszego momentu: JAK SIĘ BRONIĆ PRZED HEJTEM. Tylko nie mówcie, że to zbyt słaba obrona, czyli pic na wodę fotomontaż. NIE!

Nie odpowiadajcie na agresję – to "pokarm" dla hejtującego; blokujcie go i zgłaszajcie – większość platform ma opcję zgłaszania treści; zbierajcie dowody – zrzuty ekranu, daty, linki (pomocne prawnikowi); wzmacniajcie swoją odporność psychiczną – w trudnych przypadkach może to być psychoterapia lub po prostu rozmowa z bliskimi wam ludźmi; zadbajcie o prywatność w sieci – ograniczcie dostęp do informacji danych wrażliwych o sobie; no i reagujcie tylko wtedy, gdy warto – czasem najlepsza jest cisza).

Wiem, że nie spytacie mnie o to, czy na pułtuskich forach mamy do czynienia z hejtem, bo wiem, ze wiecie. Rozprzestrzenia się, rozlewa, cuchnie, nawet śmierdzi. Jest bagnem i kloaką. Oceanem ohydztw.

Czy jesteśmy sami na świecie z tym nadzwyczaj negatywnym zjawiskiem? Nie. Ale to nie żadna pociecha. Ale wiedzę na temat, jak sobie radzić z hejtem i gdzie szukać pomocy, mieć powinniśmy. Zapamiętajcie więc, że w Internecie znajdziecie WZÓR ZAWIADOMIENIA O PRZESTĘPSTWIE (do policji/prokuratury) oraz WZÓR ZGŁOSZENIA HEJTU ADMINISTRATORA PORTALU (np. FACEBOOK, INSTAGRAM, YouTube).

GRAża


Podziel się
Oceń