Duży samochód ciężarowy z przyczepą wypadł z drogi, zmiatał wszystko co napotkał i zatrzymał się bardzo blisko wielorodzinnego budynku mieszkalnego. Skutki takiego zdarzenia mogły być o wiele bardziej tragiczne...
Jak informuje mł. asp. Magdalena Bielińska z KPP w Pułtusku, w niedzielę, około godziny 13 w Pułtusku, na ulicy Warszawskiej doszło do zdarzenia drogowego, w którym brał udział ciężarowy mercedes. Kierujący tym pojazdem 42-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego, jadąc w stronę Pułtuska, z niewyjaśnionych przyczyn zjechał do prawej krawędzi jezdni, po czym wjechał na chodnik, taranując bariery chodnikowe, znaki drogowe oraz słup energetyczny. W wyniku zdarzenia uszkodzone zostały również dwa zaparkowane pojazdy, w których na szczęście nie było żadnych osób. Ostatecznie Mercedes zatrzymał się na słupie energetycznym. Kierowca pojazdu najprawdopodobniej zasłabł w trakcie jazdy. 42- latek został przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala w Warszawie.
Na miejscu przez kilka godzin ruch odbywał się wahadłowo, po przeprowadzonych czynnościach policjantów WRD wraz z technikiem kryminalistyki, na drodze DK-61 ruch został przywrócony w obu kierunkach.
Policjanci będą teraz ustalać co było przyczyną tego zdarzenia drogowego. Na szczęście nikt poza kierowcą nie ucierpiał w tym zdarzeniu, choć poszkodowanych mogło być znacznie więcej.
Kierowco! Pamiętaj, jeżeli poczujesz się źle, natychmiast zatrzymaj pojazd na poboczu drogi i powiadom swoich bliskich, bądź odpowiednie służby, aby nie zrobić krzywdy innym uczestnikom ruch drogowego.
mł. asp. Magdalena Bielińska/KPP w Pułtusku
