
Może ktoś ją przygarnie?
Wycieńczona, wychudzona suczka błąkała się wczoraj przy drodze krajowej w Kleszewie. Po nocy spędzonej w tymczasowym domu, troszkę już zjadła i odżyła. Jest nieduża i bardzo przyjazna, prawdziwa przylepka. Nie może zostać tu gdzie teraz jest, bo rodzina ma już pieska - tez przygarniętego z ulicy. Może ktoś z was się nią zaopiekuje i uchroni przed schroniskiem? A może kojarzycie dotychczasowego właściciela, bo nigdy nie możemy wykluczyć że piesek się zgubił. Numer kontaktowy 512405978
- 03.05.2016 06:58
