Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 18 czerwca 2025 22:37
Reklama Wieliszewskie Wianki 2025

NIE CHCĄ UZNAĆ SWOJEJ WINY

NIE CHCĄ UZNAĆ SWOJEJ WINY
dzialka1

Jeden z punktów sesji RADY POWIATU (28 lutego) dotyczył podtopienia działek ROD POLAM, w związku z czym w obradach uczestniczył działkowiec Lucjan Buczyłko i przedstawiciel działkowców Dariusz Sowa. Spotkanie w części związanej z zalanymi działkami przebiegało spokojnie, chociaż nie obyło się bez drobnych złośliwości. Trudno się ich ustrzec wziąwszy pod uwagę ciągnący się od TRZECH LAT problem, którego końca nie widać, o czym nie jednorazowo, obszernie i szczegółowo informowaliśmy czytelników TYGODNIKA PUŁTUSKIEGO.


  Przebieg sesji dotyczący sprawy działkowiczów można zobaczyć i odtworzyć – LXII sesja RP w Pułtusku z dnia 28 lutego 2024.


My przedstawiamy sprawę punktowo – TAK ONA WYGLĄDA.


1. Starostwo pomimo jednoznacznych dowodów zgromadzonych w postępowaniu dotyczących podtopienia działek ROD POLAM, nie chce uznać swojej winy.


2. Z tego powodu zaskarża kolejno wydawane, sprawiedliwe i korzystne dla działkowców decyzje burmistrza, SKO i WSA.


3. Przeciąganie sprawy w czasie obliczone jest na zmęczenie działkowców, zmuszenie ich do ustępstw.


4. Przyznanie się do winy oznacza dla Starostwa  Powiatowego Pułtusk wydatki na całość prac naprawczych, których koszt sami wycenili na ponad 400 tysięcy złotych, a to automatycznie powoduje konieczność znalezienia winnego, czyli kolegi (za przygotowanie projektu i nadzór odpowiadał Włodzimierz Kaczmarczyk).


5. Brak argumentów na swoją korzyść zastępują nieprawdziwymi informacjami, że odwodnienie działek wykonają budowniczowie obwodnicy, ale nawet w tej sprawie nie skontaktowali się z GDDKiA, ani z wykonawcą tj. STRABAGIEM - nieprawdę wykazał na postawie dokumentów przedstawiciel działkowców.


6. GDDKiA stanowczo i jednoznacznie zapowiedziała, że nie weźmie na siebie żadnych zobowiązań nałożonych na STAROSTWO w tym zakresie.


7. Starostwo reprezentuje dyrektor ZDP, ale nawet gdyby chciał, to nie ma środków na realizację odwodnienia. Środki może mu przydzielić starosta lub Rada Powiatu, a więc oni decydują.


8. Działkowcy po trzech latach walki są bliscy ostatecznej wygranej sądowej i zapowiadają skuteczną egzekucję wyroku, gdyby STAROSTWO uchylało się od jego wykonania.


W tej bulwersującej, opieszalej sprawie wypowiedział się – dla "TP" - przedstawiciel działkowców, Dariusz Sowa. Oto co powiedział:


Pan dyrektor ZDP  Marek Kamiński reprezentuje Starostwo Powiatowe Pułtusk  w sporze z działkowcami, ale nie on decyduje o stanowisku STAROSTWA. Kluczem są pieniądze, a on ich w swoim budżecie po prostu nie ma. Nie ma ani złotówki na wykonanie prac nakazanych przez burmistrza, SKO, czy też WSA. Pieniądze może mu przydzielić tylko wyłącznie Rada Powiatu po nowelizacji budżetu, ale musi chcieć to zrobić. Bez kasy M. Kamiński może tylko przeciągać trwanie sprawy  i oczekiwać na CUD. Tak więc jest twarzą sporu, za którą chowa się decydująca w RADZIE większość ze zwycięskiej partii i jej lider.


Grażyna M. Dzierżanowska, fot. D. Sowa – stan obecny działek



Podziel się
Oceń