Mówi się, że alpaki to luksusowe i inteligentne zwierzęta. Obecnie stają się coraz popularniejsze w Polsce. I nic w tym dziwnego, bo można z całą pewnością stwierdzić, że te zwierzęta… relaksują!
Miłością do tych niezwykłych zwierząt pani Iwona zapałała od pierwszego wejrzenia. Wtedy też w jej głowie zakiełkował pomysł, żeby odmienić życie swoje i całej rodziny o 180 stopni. Przekonała do swojego planu męża i dzieci. Zrezygnowała z pracy w korporacji i domu w mieście, znalazła działkę na wsi, kupiła alpaki, osiołka, króliki, kury… postarała się o dofinansowanie i jesienią ubiegłego roku spełniła swoje marzenie otwierając Sielankowo – Siedlisko Zabłocie.
Co można robić w takim miejscu? Odpocząć w towarzystwie zwierząt, wyprowadzić na spacer alpaki lub ośliczkę, zorganizować ognisko, imprezę urodzinową, spotkanie integracyjne, a zimą - kulig.
Jak wyprowadza się alpakę na spacer? Na specjalnej smyczy. Podczas wizyty w Sielankowie, goście najpierw zapoznają się ze zwierzętami, karmią je „chipsami”, czyli pokrojonymi marchewkami. Pani Iwona opowiada o swoich pupilach, po czym zabiera swoich gości ze zwierzętami na godzinny spacer. Każdy może prowadzić „swoją” alpakę i przekonać się na własnej skórze, jak miękkie i puszyste mają futerko.
Nazwa siedliska jest wyjątkowo trafiona. Tu jest po prostu „sielankowo”. Na niezwykłość tego miejsca składają się niewątpliwie urokliwe okoliczności przyrody – las, pola, a co za tym idzie cisza i spokój, ale i jego mieszkańcy.
W Sielankowie swoje miejsce znalazło pięć alpak. Dwie ponad półtoraroczne samiczki – Pusia i Lala, ich równolatek – Kamel oraz dwa 7-miesięczne maluchy – Miluś i Tofik.
Przewodniczką stada jest Lala. To ona podczas spacerów idzie pierwsza prowadząc resztę gromadki. Mimo, że ma białe futro zupełnie jak Kamel, to łatwo ją odróżnić, ponieważ ma wyjątkową cechę – źrenice w rożnych kolorach. Kamel jest z kolei bardzo uczuciowy. Mimo że ma oddzielny boks, to kiedy kładzie się spać, zawsze przy tej części ogrodzenia, które sąsiaduje z jego towarzyszkami. Na spacerach adoruje Lalę i Pusię. Ta druga, o ciekawym czekoladowym umaszczeniu, najchętniej ze wszystkich pozwala się przytulać. Miluś i Tofik to nowi mieszkańcy Sielankowa, uczą się chodzenia na spacery, podjadania przekąsek i współpracy z człowiekiem.
Na spacerach alpakom towarzyszy zazwyczaj Bunia – miniaturka osiołka. Niezwykle towarzyska, lgnie do ludzi, czasem pokazując, że jest zazdrosna o ich zainteresowanie.
Nieodłącznym towarzyszem spacerów jest również Lulu – pies, a wybranych swoim zainteresowaniem obdarza kot Leon.
Pod jednym dachem z alpakami i ośliczką mieszkają jeszcze króliki, w tym młode, które niedawno przyszły na świat. Ich sąsiadami są z kolei kury, których karmienie jest dodatkową atrakcją dla najmłodszych.
Na dzieci w Sielankowie czeka plac zabaw, a w sezonie wiosenno-letnim dodatkowo dmuchana zjeżdżalnia.
Pani Iwona zaprasza do odwiedzin indywidualnych i w grupach (wycieczki szkolne i przedszkolne, do 50 osób, które oprócz stałych atrakcji Sielankowa mogą liczyć na kreatywne warsztaty).
Dorośli są tu oczywiście równie miło widziani. Tym bardziej, że spotkanie z alpakami powoduje mnóstwo uśmiechu, a co za tym idzie relaksu i oderwania od codzienności.
Sielankowo Siedlisko Zabłocie otwarte jest od wtorku do niedzieli w godzinach 11:00-18:00. Wizyty można rezerwować pod numerem telefonu: 600 700 545.
Jak tu trafić? Wystarczy wpisać w nawigację: Sielankowo Siedlisko Zabłocie.
Adres: Zabłocie 37, 05-140 Serock.
Więcej na stronie: sielankowosiedlisko.pl
