Dziś dotarła do nas bardzo smutna wiadomość o śmierci pani Elżbiety Szpilich. Przez wiele lat pracowała w biurze PSS Społem w Pułtusku, gdzie mieści się również siedziba naszej redakcji, więc codziennie spotykałyśmy się na korytarzu, a potem nie mogłyśmy przestać rozmawiać podczas przypadkowych spotkań na ulicy. Zawsze serdeczna, otwarta, zainteresowana problemami innych. Panią Elę żegnają również przyjaciółki - Barbara, Bożena i Zosia, którym trudno się będzie pogodzić z przedwczesną i nagłą stratą kogoś, kto był dla nich jak siostra. Pani Elu, spoczywaj w pokoju...