Pułtusk to przemiłe miejsce

22 marca Kościół dla Pułtuska obchodził 6 rocznicę istnienia. Jak by Pan podsumował ten czas?

Na początek pozwoli Pani, że przytoczę pewien cytat: "Historia to świadek czasów, światło prawdy, żywa pamięć, mistrzyni życia, zwiastunka przeszłości." Tytus Liwiusz. Historia zboru Zielonoświątkowego w Pułtusku liczy raptem 6 lat, choć muszę przyznać, że to jedne z najpiękniejszych lat, jakie wspólnie z żoną przeżyliśmy. Ludzie, których tu spotkaliśmy i tych których wciąż poznajemy, to fantastyczne osoby. Pułtusk to naprawdę przemiłe miejsce. Tu nasza córka Noemi zaczęła naukę w szkole podstawowej na Popławach. Tu urodziła się nam druga córeczka Natalia. Naprawdę cudowne wspomnienia.

Kościół, który prowadzimy razem z żoną i grupą wspaniałych przyjaciół, przeżywał, jak to w życiu, różne okresy. Raz lepiej, raz gorzej. To pokazuje, jak bardzo potrzeba w różnych sytuacjach mądrości, pokory, a co najważniejsze miłości. Mając do czynienia z ludźmi, poznaję ich historię, problemy. Tu naprawdę trzeba wykazać się ogromną empatią. Nie wystarczy powiedzieć, że Bóg ich kocha, ale w praktyczny sposób okazać to.

Co się zmieniało na przestrzeni tych lat, które momenty na zawsze pozostaną w Pańskiej pamięci?

Tych momentów jest całkiem sporo. Każde nabożeństwo to odrębna historia. Ludzie którzy byli częścią społeczności, a z różnych powodów dziś ich nie ma, również pozostaną w mojej pamięci. Pierwsze chrzty w Narwi, wspólne pikniki, różnego rodzaju wydarzenia w postaci koncertów, spotkań. A co najważniejsze, to momenty wzruszeń, kiedy kolejne osoby świadomie chciały podążyć w swoim życiu za Chrystusem. To zdecydowanie najpiękniejsze chwile, dla których służba nabiera kolorytu.

Jak funkcjonujecie w trudnym czasie pandemii?

Czas pandemii i problemów z nią związanych nie omija również kościołów. Ograniczenia związane z wprowadzeniem obostrzeń, przekładają się niestety również na frekwencję. Musieliśmy też ostatnio zawiesić nabożeństwa. Teraz kazania są dostępne online na kanale YouTube, gdzie wpisując frazę Kościół dla Pułtuska, można je obejrzeć. Mamy nadzieję, że ten czas pandemii niedługo minie i my wszyscy wrócimy z jeszcze większym zapałem do pracy.

Czego mam życzyć Panu i Kościołowi dla Pułtuska na kolejne lata?

Będę wdzięczny za ciepłe myśli i słowa o nas. Pozdrawiam serdecznie wszystkich mieszkańców Pułtuska. Dziękuję Bogu za każdego z nich. Niech Bóg Was błogosławi.

Zdjęcie: Pastor Piotr Damps z żoną na inauguracyjnym nabożeństwie Kościowa dla Pułtuska, które odbyło się 22 marca 2015 roku.