Jak potwierdzają lokalne władze samorządowe, Ochotnicza Straż Pożarna w Trzcińcu stała się jednostką nad podziw prężną. Skupia aż 65 strażaków, mimo że wieś nie jest zbyt duża. Jednostka OSP w Trzcińcu aspiruje do znalezienia się w elitarnym korpusie Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Dawniej byłoby to nierealne. Teraz – jak najbardziej! Jednostka dysponuje zarówno wykwalifikowanymi strażakami, jak i markowym sprzętem – doskonale wyposażonym wozem strażackim Volvo GBA oraz niedawno sprowadzonym (w listopadzie ubiegłego roku) wozie pożarniczo-ratowniczym najnowszej generacji Man TGM. Ta ostatnia inwestycja została skalkulowana na kwotę 885.600,00 złotych, ale wszyscy dobrze wiedzą, że w dłuższej perspektywie ratowniczych realiów okaże się nad wyraz opłacalna. Prezes Robert Czyżewski podsumował na łamach Tygodnika zwieńczone sukcesem długotrwałe starania o pozyskanie tego pojazdu tymi słowami: "Chciałbym podziękować Narodowemu oraz Wojewódzkiemu FOŚiGW, MSWiA, Marszałkowi Województwa Mazowieckiego Adamowi Struzikowi i naszemu Burmistrzowi Wojciechowi Gregorczykowi. Bez ich wsparcia finansowego nawet nie moglibyśmy marzyć o tak nowoczesnym samochodzie strażackim".
Dodać w tym miejscu wypada, że tak jak za ten, tak też i za wiele innych sukcesów jednostki OSP w Trzcińcu należy również podziękować jej charyzmatycznemu prezesowi i jego niezawodnym kompanom.
Informacja ze strony UM Pułtusk. Źródło fotografii nagłówkowej – Tygodnik Poradnik Rolniczy.
