Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 22 czerwca 2025 04:27
Reklama Wieliszewskie Wianki 2025

Psi podatek to absurd!

Opłata za posiadanie psa, wprowadzona niedawno uchwałą Rady Gminy Pułtusk, wciąż budzi ogromne kontrowersje
Psi podatek to absurd!
pies
W poniedziałek pojawiła się w naszej redakcji mieszkanka Pułtuska, która ma dom z działką i w ostatnim czasie przygarnęła dwa psy z ulicy.
- Było mi żal przeganianych zwierząt, którym nikt nawet nie dał wody. Miałam już jednego psa, z litości wzięłam dwa kolejne, muszę je karmić, ponosić koszty weterynarza, a teraz jeszcze podatek? Byłam w urzędzie, pytałam czy można złożyć wyjaśnienie, że psy przygarnęłam i zapłacę tylko za jednego, którego miałam wcześniej, ale pani urzędniczka powiedziała, że nic mi na to nie poradzi. Tylko psy oficjalnie adoptowane, na podstawie dokumentów, są zwolnione z opłaty. To przecież absurd! Uważam, że cały ten podatek jest głupotą. Nie mają już naprawdę co wymyślić i ludzi obciążają, a skończy się tak, że będą wywozić albo zabijać psy. A czy o to nam chodzi? Czy nie lepiej, żeby zwierzę zostało przygarnięte przez kogoś niż gmina ma płacić za pobyt w schronisku?
W pełni zgadzamy się z tymi argumentami, dodając jeszcze inne. Dlaczego mieszkańcy wsi mogą mieć dwa psy nieopodatkowane, a ci mieszkający w mieście, którzy mają zwierzaki na ogrodzonych posesjach, sami po nich sprzątają, a psy pilnują ich dobytku podobnie jak na wsi, taką opłatą już są obciążeni?
Rozmawialiśmy na ten temat z zastępcą burmistrza Tomaszem Sobieckim, który potwierdza, że po skorygowaniu uchwały psiaki adoptowane będą zwolnione z opłaty, ale nie te wzięte z ulicy bez żadnych na to dowodów, bo byłaby to furtka, by w naszej gminie trzy czwarte psów stało się tymi przygarniętymi.
Oburzenie wywołała też deklaracja rozdawana mieszkańcom przy okazji decyzji podatkowych, w którą swoje dane musieli wpisywać i chyba powinni składać w urzędzie również ci, którzy psów nie posiadają. Tylko po co? By mnożyć papiery i wszczynać zamieszanie? A co się stanie, jeśli nie złożę deklaracji uważając, że skoro psa nie posiadam, jest to co najmniej bez sensu? Prawdziwy galimatias. Na szczęście deklaracje miały być zmienione.

Podziel się
Oceń