Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 21 czerwca 2025 22:23
Reklama Wieliszewskie Wianki 2025

Afera śmietnikowa na Skarpie

Mieszkańcy słusznie niezadowoleni
Do naszej redakcji dotarł list następującej treści:
Kilka dni temu mieszkańcy bloku Na Skarpie 9, dzwonili do Administracji Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko - Własnościowej w Pułtusku przy al.Tysiąclecia w sprawie absurdalnego przydziału śmietników na tym osiedlu. Okazuje się, że nie ma szansy na to, by mieszkańcy na Skarpie 9 mogli wyrzucać śmieci w najbliżej położonym śmietniku od tego bloku, a muszą wyruszać na przymusową wycieczkę, by opróżnić swoje kosze, tj. do miejsca położonego kilka bloków dalej - Na Skarpie nr 3.
Czyżby Administracja Spółdzielni chciała poprawić kondycję mieszkańców Na Skarpie nr 9? Trzeba jednak mieć świadomość, że tam mieszkają też starsi ludzie, mający problemy ze stawami, kręgosłupem, demencją, w bardzo podeszłym wieku.
Kolejnym problemem jest to, że nowe wyznaczone miejsce na śmieci jest przepełnione, gdyż przyporządkowano do niego aż 8 bloków!!! (Ulica Zakolejowa 4 i 6, Na Skarpie, 3, 3A, 5 , 7, 7A, 9 )
Śmietnik po weekendzie wygląda jak szczurze pobojowisko, aż dziw bierze, że nie trzeba stać w kolejce by wyrzucić śmieci , bo ruch jest duży. Odór bijący z tego miejsca jest straszny, trudno sobie wyobrazić, co tam będzie działo się latem, i jakie robactwo będzie lgnęło do tego miejsca, dowodem na to są moje zdjęcia. Niech Państwo, ocenią sami.
Czy w tak przeładowanym miejscu,bałaganie będzie ,można mówić o segregacji śmieci.....
Natomiast najbliższy śmietnik przy ul. Widok ma przepisane tylko 3 bloki ( tj. Na Skarpie 11, Widok 8 i 10 ). Jest schludnie i po weekendzie nie ma nadmiaru śmieci. Proszę zobaczyć zdjęcia. Zwrócić uwagę należy również na to, że bloki przy ulicy Widok, to małe dwupiętrowe bloki w przeciwieństwie do tych przy Zakolejowej i Na Skarpie.
Ponadto okazuje się, że kilkadziesiąt metrów dalej jest kolejny śmietnik przy ul. Widok, gdzie przyporządkowane są tylko dwa małe bloki dwupiętrowe nr 4 i 6. Jest pięknie i czysto.
Pracownik Administracji, twierdzi, że nic w tej sprawie nie może zrobić, dlatego że działka na której stoi blok jest przypisana właśnie do tego odległego śmietnika. Gdy dzwoniąca kobieta ze Skarpy 9 zapytała, kto za to odpowiada, okazało się, że trzeba szukać architektów z okresu z PRL-u, tzn.tych którzy , budowali blok.Takie argumenty podawał pan z administracji.
Mieszkańcy bloku 9 twierdzą, że jest to jakiś absurd, gdyż blok Na Skarpie 9 nigdy nie był przyporządkowany do tego " nowego " śmietnika , dowodem na to są klucze do śmietnika przy ulicy Widok.
Prosimy o pomoc, by mieszkańcy bloku mogli odzyskać dostęp do śmietnika przy ul. Widok.


Od redakcji:
Od 1 stycznia 2020 weszliśmy w trudny okres śmieciowej rewolucji, z obowiązkiem segregowania odpadów dla wszystkich mieszkańców i rejestrowania się firm w tak zwanym BDO - czyli Bazie Danych Odpadowych. Jak zwykle reforma nie została dobrze przygotowana, gminom trudno się ogarnąć w nowej rzeczywistości i stąd kłopoty, zapewniamy, że nie tylko Pułtuska, choć na nim się skupmy. Nie wszystkie nieruchomości wielorodzinne na terenie miasta zostały już zaopatrzone w pojemniki do segregacji, mieszkańcy wsi nie dostali jeszcze worków w pięciu kolorach. Przypominamy to, co pisaliśmy tydzień temu. Pierwszy styczniowy odbiór śmieci na terenie gminy Pułtusk będzie jeszcze odbiorem przejściowym, więc pracownicy PPUK odbiorą odpady nawet jeśli nie były segregowane zgodnie z nowymi przepisami. Mogą się spóźniać nawet o kilka godzin, bo jak wyjaśniał prezes PPUK Jacek Lichomski, zgodnie z wymogami nowego systemu, przed wyjechaniem w teren każda śmieciarka musi się rejestrować, ważyć i uzyskać odpowiednią kartę, a to zajmuje określony czas.
Jeśli chodzi o problemy mieszkańców ze Skarpy 9, dzwoniliśmy w ich sprawie do Spółdzielni Mieszkaniowej. Prezes był nieobecny, ale kilka informacji uzyskaliśmy od pracownicy spółdzielni. Ta uspokajała, że na razie wszystko jest w fazie ustalania i wszelkie wnioski mieszkańców będą brane pod uwagę. Przydział do śmietnika bardziej odległego od bloku może wynikać z faktu, że będzie tam lepsze, magnetyczne zabezpieczenie, natomiast jeśli rzeczywiście jest tak, że kontenery będą przepełnione, a śmieci będzie za dużo, przydział zapewne zostanie zmieniony. Apelujemy o to w imieniu mieszkańców, a do sprawy powrócimy za tydzień, by się dowiedzieć czy coś się zmieniło na korzyść mieszkańców, gdyż argumenty które podnoszą są jak najbardziej rozsądne i słuszne.

CIĄG DALSZY CZYLI ZAŁATWIĄ SPRAWĘ
Przypomnijmy, że mieszkańcy bloku Na Skarpie 9 skierowali do naszej redakcji list, w którym protestują przeciwko absurdalnemu przydziałowi śmietników na osiedlu. Zamiast do najbliższego, teraz muszą maszerować do tego, który przydzielono jeszcze innym kilku blokom. Co z tego wynika? Oczywiście totalny bałagan, a w przyszłości zapewne zbiorowa odpowiedzialność za tych, którym segregować się nie będzie chciało. Mieszkańcy wspominają, że pracownik administracji nie dał im nadziei na zmianę przydziału, mówiąc iż taki, wbrew jakiejkolwiek logice, wynika z mapy.
Udało nam się porozmawiać na ten temat z prezesem Spółdzielni Mieszkaniowej Markiem Wojtaszkiem i mamy dobre wieści. Do Spółdzielni wpłynęła już oficjalna petycja od lokatorów ze Skarpy 9, z odpowiednią liczbą podpisów, dotycząca oczywiście zmiany przydziału śmietnika na ten najbliższy, jakby to powiedzieć, mniej oblegany. Prezes odpowiedział Tygodnikowi, że prośba mieszkańców zostanie załatwiona pozytywnie, a wszelkie tego typu wnioski należy kierować właśnie do administracji, zbierając wcześniej podpisy możliwie jak największej liczby, najlepiej wszystkich, zamieszkujących daną nieruchomość

Podziel się
Oceń