Wśród tych, którym przypadły zaszczytne tytuły, statuetki i medale znalazły się panie: mgr pielęgniarstwa Róża Krasucka i lekarz rodzinny Teresa Suszczyńska, obie znane w naszym środowisku i cenione.
Przedsięwzięciu patronował marszałek woj. mazowieckiego – Adam Struzik, który – niestety – nie brał udziału w uroczystości.
Róża Krasucka - pułtuszczanka, była zastępczyni burmistrza pułtuska, obecna radna powiatowa - powiedziała TYGODNIKOWI:
- Do HIPOKRATESA MAZOWSZA 2019 zostałam zgłoszona przez pracowników Pałacu dla Seniora w Sulejówku, w którym obecnie pracuję. Sulejówek położony jest w powiecie mińskim, to tam zwyciężyłam i zdobyłam pierwsze miejsce w kategorii NAJLEPSZA PIELĘGNIARKA ROKU.
Na gali w Teatrze Capitol odebrałam dyplom i medal. Serdecznie dziękuję za nominację i wszystkim głosującym na moją osobę, zarówno z powiatu mińskiego, jak i - na pewno - również z Pułtuska . Jestem dumna i szczęśliwa, że doceniają mnie współpracownicy, pacjenci i ich rodziny. W krótkim czasie zdobyłam zaufanie tak wielu osób w powiecie mińskim, gdzie pracuję dopiero od roku. Ale wiem, że również nie zapomnieli o mnie pułtuszczanie, czego dowodem są liczne gratulacje, dowody uznania i wsparcia.

Rzeczywiście, sprawdzaliśmy, zerknęliśmy na FB pani Róży - roi się od gratulacji.
Teresa Suszczyńska- obecnie lekarz rodzinny w winnickim DarMed, jest dobrze w Pułtusku znana i wspominana – bowiem w nim pracowała i wciąż ma tu wiernych przyjaciół, byłych pacjentów. Dzięki nim i obecnym podopiecznym uzyskała w plebiscycie pierwsze miejsce w powiecie pułtuskim (w województwie mazowieckim w KATEGORII LEKARZ RODZINNY piąte).
Oto co powiedziała naszemu TYGODNIKOWI: - Do HIPOKRATESA 2019 zostałam zgłoszona przez mojego obecnego pracodawcę DarMed w Winnicy. Bardzo się cieszę z uhonorowania mnie i mojej pracy, dziękuję za to moim pacjentom. Powiem szczerze – nie mogłam zasnąć z wrażenia po odebraniu medalu – do domu wróciłam późno, gdyż zostałam na gali do końca, a zakończyła się ona spektaklem "Wykrywacz kłamstw" w TEATRZE CAPITOL. Ta nagroda jest dla mnie szczególnie ważna i miła mojemu sercu. Podbudowała mnie psychicznie, dzięki niej poczułam się potrzebna. Dlaczego o tym mówię? Stosunkowo niedawno zawalił mi się świat – lekarze też chorują. Myślałam, że nie wrócę już do zawodu – wróciłam i jestem wśród swoich pacjentów, którym pomagam, jak umiem najlepiej i których rozumiem jeszcze bardziej niż przed chorobą.
Co chcę jeszcze powiedzieć? Pragnę podziękować Dar-Med-owi za nominację do plebiscytu, a moim pacjentom – obecnym i byłym za oddane na mnie głosy. Bardzo dziękuję!|
Grażyna M. Dzierżanowska