Wracamy do tragicznego w skutkach pożaru domku letniskowego w Zambskach Starych, w którym zginęły dwie osoby
Do pożaru doszło 13 lipca nad ranem. Po gaszeniu ognia, który objął i doszczętnie strawił domek letniskowy, strażacy natrafili na dwa ciała - mężczyzny i kobiety. Wiedzieliśmy wtedy, że były to młode osoby, ale przyczyny pożaru opierano jedynie na hipotezach. Bezpośrednio przed pożarem domku letniskowego, na tej posesji grillowano, więc przyczyną, przy suszy i wietrznej aurze, mogło być przypadkowe zaprószenie ognia. Prokuratura poinformowała wtedy, że konieczne będzie przeprowadzenie fachowej ekspertyzy z zakresu pożarnictwa.
W domku letniskowym przebywali młody mężczyzna i kobieta, którzy byli widziani na terenie tej posesji w dniu tragedii. Prokuratura z dużym prawdopodobieństwem ustaliła więc tożsamość ofiar pożaru, choć nie było stuprocentowej pewności, ze względu na stan ciał. Trwała identyfikacja. W przypadku jednej z ofiar konieczne było przeprowadzenie badań DNA.
Dziś wiemy że potwierdziły się podejrzenia co do tożsamości ofiar i zostały one zidentyfikowane. Trwają jednak nadal ustalenia biegłych co do przyczyn pożaru. Ich wyniki będą znane dopiero za około dwa miesiące.
