Podniosła uroczystość odbyła się w RATUSZU w obecności pani kierownik USC Danuty Skrzypińskiej i burmistrza Wojciech Gregorczyka.
ZŁOTE GODY to duże przeżycie emocjonalne i dla par, i dla ich najbliższych – dzieci i wnuków. Kierownik Skrzypińska: - Najczęściej zgłoszenia o medal padają od dzieci, nieraz od wnuków, czasami od rodzeństwa któregoś z małżonków - chcą zrobić niespodziankę. A emocje? Są! Jednak ludzie powracają do tamtych chwil, to jest jednak wydarzenie.
- Drodzy jubilaci, minęło 50 lat, od chwil, kiedy połączyli państwo swój los. Z miłością i nadzieją powiedzieliście sobie nawzajem TAK i włożyliście obrączki jako symbol waszej miłości. Przyrzeczenie to składali państwo z ufnością, że będziecie dzielić dobre i złe chwile, wspierać się wzajemnie w trudnych momentach i cieszyć się wspólną radością – tymi słowami zwróciła się pani kierownik do złotych jubilatów.
- Mam przyjemność po raz kolejny uczestniczyć w uroczystości ZŁOTYCH GODÓW i wręczać te medale. Za każdym razem przeżywam to i czuję podniosłość tej chwili. Szanowni państwo, minęło 50 lat od chwili podjęcia przez państwa decyzji o wstąpienie w związek małżeński. Wzajemna miłość, szacunek, wierność dokonanemu wyborowi, poszanowanie dla wspólnie złożonej obietnicy, pozwoliły pokonać państwa wszystkie przeciwności, jakie niesie ze sobą los i po latach cieszyć się wspólnym życiem i wspólnymi dokonaniami. Jubileusz ZŁOTYCH GODÓW cieszy się uznaniem, poważaniem i szacunkiem społecznym. Tak wiele wspólnie przeżytych lat daje przykład do naśladowania dla państwa dzieci i wnuków i wszystkich młodych małżeństw. To również świadectwo, że rodzina jest najważniejszą wartością w życiu człowieka – powiedział burmistrz Gregorczyk, składając jednocześnie życzenia jubilatom.
Złotych jubilatów - państwa Jankowskich i Sadziaków - organizatorzy uroczystości obdarowali kwiatami, dla nich też, i ich gości, przygotowali tort i szampan. Więc 100 lat, panie i panowie!
GMD
