Znów rewolucja w spółkach

Sytuacja w pułtuskich spółkach zmienia się tak dynamicznie, że naprawdę trudno przewidzieć, co będzie jutro. Jeszcze niedawno próbowałam namówić na wywiad nowo powołanego prezesa TBS Andrzeja Wiśniewskiego, który rozmowę obiecał jak nieco rozejrzy się w nowej sytuacji. Najwyraźniej jednak średnio mu się to udało, gdyż niedługo potem dowiedzieliśmy się, że jest kolejny prezes, ba, również prokurent spółki. Dodajmy, że kilka dni przed tą zaskakującą wiadomością burmistrz Dorota Subda zwołała konferencję prasową, prezentując swojego zastępcę Andrzeja Popowicza i mówiąc właśnie o zmianach kadrowych w spółkach, które na chwilę obecną nie są już do końca aktualne. Wtedy to właśnie potwierdziła, że na stanowisku prokurenta TBS zostaje była prezes Ewa Kowalska. Pani burmistrz nie dodała jednak, że tylko na małą chwilę... Teraz funkcję tę przejął pracujący kiedyś w TBS Krzysztof Wróblewski. Nowym prezesem jest natomiast Krzysztof Milewski. W tej sprawie Rada Nadzorcza spółki (również dopiero co wymieniona) wydała oficjalne oświadczenie:
Rada Nadzorcza Towarzystwa Budownictwa Społecznego Pułtusk Sp. z o. o. w Pułtusku informuje, że z dniem 26 marca br. na własną prośbę sprawowanie funkcji Prezesa Zarządu zakończył pan Andrzej Wiśniewski. Z dniem 27 marca 2018 r. funkcję Prezesa Towarzystwa Budownictwa Społecznego Pułtusk Sp. z o.o. w Pułtusku objął pan Krzysztof Sylwester Milewski.
Pan Milewski jest radcą prawnym. Posiada bogate doświadczenie i wiedzę z zakresu funkcjonowania spółek prawa handlowego. Jako mieszkaniec Pułtuska doskonale zna potrzeby i problemy związane z gospodarowaniem zasobem mieszkaniowym. Wiedza i znajomość przepisów prawa będą stanowiły dla nowego Prezesa Zarządu TBS Sp. istotne wsparcie w trudnym okresie wzmożonej pracy w związku z jedną z największych inwestycji w historii istnienia Spółki tj. budowy budynku wielorodzinnego dla mieszkańców Pułtuska.
Ze świeżo upieczonym prezesem, który objął obowiązki tuż po świętach, mieliśmy okazję chwilę porozmawiać. Wrażenie bardzo dobre, na razie otwartość, życzliwość i obiecany wkrótce wywiad, do którego mamy nadzieję tym razem dojdzie... Krzysztof Milewski potwierdził, że Ewa Kowalska została odwołana z funkcji prokurenta spółki, ale pracuje w TBS, podobnie jak były członek zarządu Przemysław Leleń. Tyle na dzień dzisiejszy, a raczej wczorajszy, bo rozmowę odbyliśmy we wtorek przed środowym wydaniem Tygodnika.
26 marca doszło także do odwołania w kolejnej spółce miejskiej, tym razem Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji. W radzie nadzorczej spółki nie ma już Andrzeja Gurgielewicza, którego zastąpiła Joanna Kaczmarczyk - prawnik. W składzie rady nadal pozostali: przewodniczący Ryszard Siarkowski i wiceprzewodniczący, przedstawiciel załogi Krzysztof Nalewajk.
Zarządy PWIK-u i PEC-u póki co pracują w niezmienionym składzie. Prezesem - weteranem jest tu niewątpliwie Waldemar Wojtaszek, kierujący naszą spółką wodociągową 26 lat. I w tym przypadku z pełnym przekonaniem możemy powiedzieć, znając pana prezesa przez kilkanaście lat, że jest naprawdę na odpowiednim miejscu. Z czego wynikają takie wnioski? Z dziennikarskiego punktu widzenia nie oceniamy bowiem przynależności partyjnej czy sympatii politycznych, a wiedzę, znajomość swojej "działki", umiejętność wypowiadania się na tematy inwestycyjne i związane z bieżącym funkcjonowaniem spółki. I tu pan prezes wypada naprawdę dobrze, czego życzymy również pozostałym. I oby kolejne zmiany nie następowały tak dynamicznie, bo nie zdążą poznać i naprawić, zanim przyjdą kolejni.

Zdjęcie: Andrzej Gurgielewicz został odwołany z rady nadzorczej naszej spółki wodociągowej