9 lutego (w piątek), ok. godz. 21.00, na ul. Modrzewiowej w Pułtusku, kierująca Oplem 35- letnia mieszkanka pow. pułtuskiego na skutek nieprawidłowego omijania uszkodziła inny pojazd. Z pewnością przyczynił się do tego stan, w jakim znajdowała się kobieta. Miała ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Prawo jazdy za kierowanie w stanie nietrzeźwości straciła już wcześniej.
W sobotę (11 lutego), 25- letni kierowca Seata, z nieustalonych jeszcze przyczyn dachował. Jak twierdzi do zdarzenia przyczynił się pies, który wbiegł wprost pod koła jego pojazdu. Mężczyzna na skutek odniesionych obrażeń został przewieziony do szpitala. Policjanci ustalili, że kierujący przekroczył limit punktów karnych, za co blankiet jego prawa jazdy został zatrzymany.
Do kolejnego zdarzenia doszło w Zatorach, gdzie 23- letni kierowca Opla, na skutek nieprawidłowego wyprzedzania maszyny rolniczej, doprowadził do zderzenia się z nią. Częściowo uszkodzone zostały oba pojazdy.
W niedzielę, do pierwszej kolizji doszło ok. godz. 9, w Dzierżeninie. Kierujący Suzuki, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze najeżdżając w konsekwencji na znak drogowy. Kolejne zdarzenie miało miejsce w Golądkowie. Pod koła Suzuki wbiegł dzik.
Do następnej kolizji doszło w Świeszewie. Przyczynił się do niej 64- letni kierujący Matizem. Poprzez nieprawidłowe wymijanie, mężczyzna zjechał na pas przeciwny doprowadzając do czołowego zderzenia. Za rażące naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.
Ponadto mundurowi dwukrotnie interweniowali do uszkodzeń pojazdów na parkingach w rejonie pułtuskich supermarketów.
Do wszystkich opisanych zdarzeń doszło w czasie, gdy panowały jak na aurę zimy- dobre warunki atmosferyczne, które - jak można byłoby przyjąć - sprzyjają bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Jeżeli mimo tego kolizje te stały się faktem, przyczyn należy doszukiwać się w zachowaniu uczestników ruchu drogowego.
W wielu przypadkach wystarczyło zachować dozwoloną, określoną przepisami prędkość lub staranniej i z większą pewnością upewnić się, co do możliwości podjęcia konkretnych manewrów na drodze. To zapewne może ustrzec nas przed udziałem w kolizji lub wypadku, o co niezmiennie apelują pułtuscy policjanci.
sierż. szt. Milena Kopczyńska, KPP Pułtusk
