Policyjne podsumowanie minionego tygodnia

Odpowie za kradzież narzędzi
O tym, że kradzież nie popłaca, przekonał się 22- letni mieszkaniec powiatu pułtuskiego. Kilka dni temu z terenu miasta, z niezamkniętego mieszkania i warsztatu skradzione zostały wiertarki elektryczne, komplet kluczy i koła z felgami. Wszystko wartości 1000 zł. Dzięki szybkiej i skutecznej pracy kryminalnych, w niecałe cztery godziny po zajściu udało się zatrzymać sprawcę. Mężczyzna znany jest policjantom. W przeszłości karany był już za podobne wybryki. 22 - latek przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Teraz czeka go sprawa przed sądem. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Nasz dom lub mieszkanie to zgromadzony dorobek wielu lat pracy, dlatego warto zrobić wszystko, aby do minimum ograniczyć zagrożenie włamania. Apelujemy do mieszkańców by zadbali o oświetlenie ciemnych obszarów wokół domu oraz garaży wolnostojących- złodziej nie lubi światła! Pamiętajmy o zabezpieczeniu drzwi garażowych, okien, tarasów, zwłaszcza tych z tyłu budynku.
Po kupnie wartościowych narzędzi należy zapisać numery fabryczne.
To kilka wskazówek, a ich realizacja z pewnością przyczyni się do wzrostu poczucia bezpieczeństwa!

Kradł bo weszło mu to w krew!
Od ponad trzech tygodni nierozłącznym elementem codziennych czynności 66 - latka była kradzież.
W połowie maja dyżurny jednostki otrzymał zgłoszenie o kradzieży kosiarki spalinowej ze stadionu miejskiego. MOSiR wycenił starty na 600 zł. Pułtuscy kryminalni intensywnie pracowali przy sprawie. Kolejne dni zapowiadały prace nad poprawą estetyki stadionu i względów bezpieczeństwa. Planowane było zamontowanie piłkochwytów, ale niestety- słupki, które miały być na to przeznaczone, zostały skradzione. Tym razem MOSiR stracił 5 tys. Po kilku dniach od ostatniego incydentu, policjanci ustalili sprawcę obydwu kradzieży. 66 - latek odpowie przed sądem. Mieszkańcowi Pułtuska grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Wpadł bo zabrakło mu paliwa
Dzięki godnej naśladowania postawie i zaangażowaniu policjanta, 22 - latek odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości.
Policjant w czasie wolnym od służby zainterweniował widząc mężczyznę, którego stan wskazywał, że może być nietrzeźwy. Kierowca Opla nie trzymał toru jazdy, zatrzymał się na moście wyszkowskim, po czym pchał swój pojazd, kilkakrotnie do niego wchodził i z niego wychodził, aż osiągnął zamierzony cel- dotarł na stację paliw. Funkcjonariusz uniemożliwił mu dalszą jazdę. W tym czasie dojechał patrol wspomagający i zbadał mężczyznę. Badanie alkomatem potwierdziło, że podejrzenie było zasadne. Mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto nigdy nie posiadał prawa jazdy. Teraz grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
W związku z licznymi, powtarzającymi się w ostatnim czasie przypadkami kierowania pojazdami pod wpływem alkoholu Policja apeluje o zachowanie zdrowego rozsądku i przestrzeganie zasady „PIŁEM, NIE JADĘ”!

Nielegalny tytoń nie trafi na rynek
Ponad 4,5 tys. paczek papierosów ujawnili i zabezpieczyli policjanci z pułtuskiej komendy.
W ubiegłym tygodniu policjanci z Wydziału Kryminalnego z Pułtuska weszli do jednego z mieszkań na terenie miasta, w którym jak podejrzewali mogą być sprzedawane nielegalne papierosy. Ich podejrzenia potwierdziły się. Podczas przeszukania mieszkania policjanci znaleźli ponad 280 paczek papierosów i krajankę tytoniową. Chwilę po tym pojechali w kolejne miejsce. W opuszczonym od kilku lat mieszkaniu znajdowała się kontrabanda. W ręce policjantów trafiło kolejne prawie 4,5 tys. paczek nielegalnych papierosów i ponad 2,5 kg tytoniu. 38 - latce i 66 - letniemu mężczyźnie grozi wysoka grzywna oraz przepadek towaru. Gdyby nielegalne papierosy trafiły na rynek, Skarb Państwa straciłby ponad 80 tys. zł. z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego.
Nałogowi palacze prześcigają się w pomysłach, żeby kupić tytoń taniej. W sklepie paczka średniej jakości papierosów kosztuje ponad 10 złotych. A i tytoń luzem do tanich nie należy. Alternatywą nie jest kupno nielegalnego towaru.
Policja przypomina- zarówno sprzedaż, jak i kupno papierosów i krajanki tytoniu bez polskich znaków skarbowych akcyzy jest zabronione! I podlega karze grzywny i karze pozbawienia wolności.

Kratki ściekowe łupem złodziei
Policjanci z kryminalnego przedstawili zarzut kradzieży trzem mężczyznom podejrzanym o kradzież kratek ściekowych.
Do kradzieży doszło późną nocą z 15 na 16 czerwca. Dwóch mężczyzn w wieku 24 lat i 25 latek upodobało sobie kratki deszczowo- ściekowe z mostu przy ul. Gajkowicza. Nie przeszli też obojętnie obok koszy na śmieci. Te zostały przez nich wyrwane z podłoża i zniszczone. Wartość strat wyniosła ponad 2,5 tys. złotych. Policjanci szybko ustalili, ujęli sprawców i odprowadzili do aresztu. Został im przedstawiony zarzut kradzieży i zniszczenia mienia, za co grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Trudno odgadnąć motywy tak bezmyślnego aktu wandalizmu. Być może pozna je sąd, przed obliczem którego staną niebawem.