Całkiem niedawno informowaliśmy o szczęśliwych narodzinach bliźniaczek państwa Pachla, teraz nasz fotograf pan Henryk Mazurek przyniósł nam kolejną radosną wiadomość z pułtuskiego szpitala
edabek
28.12.2016 09:47
blizniaczki
Rodzice chętnie przystali na propozycję zrobienia zdjęcia do Tygodnika swoim nowo narodzonym pociechom, choć obawiali się czy fotograf "obejmie". Na szpitalnym łóżku, w becikach dostojnie prezentowały się panny Selwon.Maję i Oliwię przywitano w pułtuskim szpitalu 16 grudnia. Maja urodziła się o 12.20, ważyła 2750 g i mierzyła 52 cm. Oliwia przyszła na świat zaledwie dwie minuty później, ważyła 2550 g i mierzyła 50 cm. Ich rodzice mieszkają teraz w Ostrołęce, choć mama pochodzi z naszego terenu. Dlaczego zdecydowała się rodzić akurat w pułtuskim szpitalu? Decydujące było to, że ciążę prowadził jeden z tutejszych lekarzy. Poród nie był łatwy, dziewczynki tak się ułożyły, że trzeba było je obracać "do wyjścia".
- Wszystko zakończyło się szczęśliwie i jestem bardzo zadowolona - powiedziała Tygodnikowi świeżo upieczona mama. Jutro wychodzimy do domu.
Tygodnik gratuluje rodzicom, bo mają naprawdę wspaniały prezent gwiazdkowy. Niech maluchy rosną zdrowo!
