Autor pułtuskiego muralu Rafał Roskowiński zwrócił się do naszej redakcji z prośbą o publikację listu odpowiadającego na tekst opublikowany przez inną lokalną gazetę, a dotyczący, zdaniem autora artykułu, nieuzasadnionego umieszczenia na muralu Znaku Polski Walczącej. Zostało to nawet nazwane "nadużyciem autorów muralu", a temat wywołał żywe dyskusje wśród pułtuszczan. Nam niezręcznie jest komentować nieswoje publikacje, więc oddajemy głos znanemu i cenionemu artyście, który ma pełne prawo publicznie przedstawić swoje stanowisko i stanąć w obronie dzieła, którego jest współtwórcą
edabek
15.10.2016 17:58
m33
Bardzo mnie irytuje terśc artykułu zamieszczonego w portalu Pułtusk 24 pt"Pułtuski mural -czy wszystko jest ok?"
Otóż nie jest ok,napiszę też po polsku NIE JEST DOBRZE. Jest dramatycznie źle, bowiem autor tego artykułu szuka dziury w całym.
W roku 2007 namalowałem historyczny mural w Muzeum Powstania Warszawskiego, którego temat spinał dwa sierpnie, ten z 1944 roku i ten z 1980. Mural do dziś jest absolutnym określeniem, że krew 200 000 pomordowanych ludzi nie wsiąkła nadaremno, to postawa powstańców warszawskich dała przykład i przyzwolenie do następnych ruchów niepodległościowych. Powstańcy Warszawscy i Żołnierze Niezłomni inspirowali robotników w 1956 r,studentów w 1968,kolejnych robotników w 1970,1976 i całe społeczeństwo w 1980 r. doprowadzając do powstania Solidarności.Krótko mówiąc NIE MA WOLNOŚCI BEZ SOLIDARNOŚCI. Solidarność wyrastała z odwagi ostatnich wolnych Polaków, ostatnich polskich rycerzy, których komunistyczni bandyci wymordowali, dlatego o wolność musieli bić się głównie robotnicy, bo szlachty już niestety nie było.
Jako autor świadomie dopisałem logo Jurka Janiszewskiego, bo taki miałem przekaz i tyle. Jako artysta tak samo jak współautor muralu Piotr Karsznia, właśnie tak możemy, a inni nie.
Skandaliczne jest też czepianie się znaku PW, pisząc brednie o jakimś brandzie.
Ciekawe czy pierwsi polscy writterzy przestrzegali brandu malując ten znak, za namalowanie którego groziła kula w łeb(na pewno mieli linijki,poziomice i mnóstwo czasu).
Znak ten jako artysta interpretuję jako symbol walki o Polskę ponadczasowo,bo wolność nas Polaków jest do dziś zagrożona i nosząc go w piersi codziennie zawsze o nią walczę, malując właśnie takie a nie inne obrazy.
Rafał Roskowiński
