Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 czerwca 2025 22:53
Reklama Wieliszewskie Wianki 2025

LECH ŚLEPOWROŃSKI WIELKI ARCHITEKT

LECH ŚLEPOWROŃSKI WIELKI ARCHITEKT
le1-001

Poniższy tekst jest dalszym ciągiem tematu opublikowanego w poprzednim numerze TYGODNIKA PUŁTUSKIEGO, związanego z osobą Lecha-Józefa Ślepowrońskiego, projektanta architektury, prawie dziewięćdziesięciolatka, który wychował dwa, a nawet trzy pokolenia projektantów, człowieka solidnego, sumiennego i wrażliwego
Leszka znam od 40 lat, kiedy to rozpoczęłam pracę w Terenowym Zespole Usług Projektowych. Byłam młodą dziewczyną, a Leszek doświadczonym projektantem. Były to czasy, kiedy projekty rysowało się grafionem, a potem rapidografem (teraz jest komputer). Rysunek kreślony był na kalce, a potem wyświetlany na papierze światłoczułym. Rysunki wykonane odręcznie przez Leszka, były arcydziełami. Wszyscy uczyliśmy się od niego kunsztu architektury. Był mentorem wielu projektantów. Jako opiekun projektantów wychował dwa pokolenia, a nawet trzy, bo i ze swojego pokolenia miał uczniów. W dalszym ciągu jest czynnym projektantem i kierownikiem budów.


Leszek posiada uprawnienia udzielone w 1961roku i tytuł budowniczego na podstawie pierwszego prawa budowlanego podpisanego przez Józefa Piłsudskiego


.


***


Jest wielkim fachowcem w swojej dziedzinie, chociaż nikt go nie docenił. Nasze władze powinny być dumne z takiego człowieka! Pomyśleć...


Całe życie zawodowe poświęcił pracy w budownictwie, projektował, budował nadzorował budowy.


Zawsze miły, uczynny, grzeczny i życzliwy. Jako młoda projektantka często wspierałam się wiedzą Leszka. Gdy rozwiązywaliśmy połączenia różnych dachów, to robiliśmy makiety z papieru.


A teraz mały uśmiech, anegdotka...


Kiedy opracowałam swój pierwszy projekt zagospodarowania, zaprojektowałam dużo drzew. Leszek sprawdzając moją pracę, spytał: "Co pani tak dużo nasadziła tej kapusty?".


Do dnia dzisiejszego to wspominamy.


W Pułtusku i całym powiecie w większości są budynki wybudowane na podstawie projektów Leszka. Idąc ulicami naszego miasta, na każdej spotkać możemy jego dom. Tylko obecnie nie w modzie jest określanie, jaki architekt stworzył dane dzieło.


Posiada dyplom technika budowlanego, ale jest WIELKIM ARCHITEKTEM.


Funkcje trygonometryczne potrafi liczyć w pamięci. Pamięć ma wyśmienitą.


Dużo można by jeszcze mówić na jego temat, ale najważniejsze są jego cechy osobowości: solidność, uczciwość, sumienność i wrażliwość na drugiego człowieka.


***


Leszku, życzę Ci jeszcze długich lat życia w zdrowiu i spokoju. Ciesz się rodziną i przyjaciółmi.


Hanna Elżbieta Piskorska


PRACOWNIA PROJEKTOWA KAMIENICA


Zdjęcie zbiorowe mężczyzn, na którym pan Lech siedzi z prawej strony, to prezent państwa Reginy i Leona Wiśniewskich dla SOLENIZANTA, przyjaciela.


GMD




Podziel się
Oceń