Spróbuj a nie pożałujesz!

Lodziarni w Pułtusku nie brakuje, wciąż otwierają się nowe, dlatego też rosną nasze wymagania. Poszukujemy nowych smaków, fajnych miejsc, w których możemy spędzić czas z rodziną i znajomymi. A jeśli o to chodzi, to mamy świetną propozycję. Lody KAMA własnej produkcji, z najlepszych składników, robione rzemieślniczo, w lodowej manufakturze mieszczącej się na posesji właścicieli firmy. Z powodzeniem działają w Serocku, sprzedając lody przy plaży, a od czerwca zeszłego roku są również w naszym mieście.

Tak wielu ludzi przechodzi codziennie Świętojańską, mija mostek i znany wszystkim budynek Domu Rzemiosła. Warto wtedy choć na chwilę zboczyć w alejki, usiąść przy stoliku pod parasolem albo na leżaku, popatrzeć na kanałek, piękny mural z panoramą naszego miasta, chłonąć otaczającą zieleń. Kilka kroków od ruchliwej ulicy mamy zaciszny ogródek kawiarniany, bo dobrą kawę też tu można dostać. Ale od początku...

Właścicielka KAMY myślała o zlokalizowaniu swojej lodziarni gdzieś w rynku, najlepiej przy fontannie. Stało się inaczej, ale wierzy że to miejsce, tuż przy Moście Świętojańskim, w nowo wyremontowanych alejkach, będzie chętnie odwiedzane przez pułtuszczan i turystów. Ten zakątek już ma swój klimacik, a właścicielka wiele pomysłów na kolejne upiększające i sprzyjające klientom zmiany.

Czym lody rzemieślnicze różnią się od tych, które kupujemy w sklepach, sieciowych kawiarniach czy lodziarniach? Nie jest to produkcja masowa, tak zwana przemysłówka, tu musi zadziałać człowiek, w tym przypadku właścicielka i jej mąż, którzy przy produkcji lodów pracują sami. Wykorzystują to co najlepsze z natury - świeże mleko, śmietanę i dodatki. Smaki lodów? Pani Agnieszka przyznaje, że jest tradycjonalistką przywiązaną do wysokiej jakości zamkniętej w stosunkowo niewielu sprawdzonych smakach, do których zresztą przywiązują się klienci. My przy okazji wizyty w lodziarni KAMA w pułtuskich alejkach zachwyciłyśmy się smakiem mascarpone z poziomką, miętą z czekoladą i sorbetem mango z papają. Śmietankowe, malina, truskawka, kawa, czekolada, róża z liczi i maliną, pistacja, tiramisu, słony karmel, masło karmelowe z solą – wszystkie czarują smakiem, są kremowe, po prostu pyszne. Oprócz lodów możemy się tu delektować chrupiącymi rurkami i goframi, z prawdziwą bitą śmietaną, nie z butelki, z owocami sezonowymi, nutellą. Napoje? Lemoniada własnej roboty, prawdziwa kawa z ekspresu ciśnieniowego, ze spienionym mlekiem, syropami dobrej jakości lub z lodami, również kawa mrożona.

Zapraszamy do KAMY! Do końca sierpnia lodziarnia jest czynna w godzinach od 11 do 20. Przyjdź, spróbuj a nie pożałujesz!