Wystawowy talerz dla 6 osób.
Zapraszam do kuchni:
● kurczak dobrej jakości ( w normie będzie o wadze 1,8kg)
● 300g pęczaku
● kalafior
● 2 łyżki koncentratu pomidorowego
● 2 ząbki czosnku
● 2 gałązki estragonu
● 5 gałązek bazylii
● garść posiekanych pistacji
● 2 łyżki bułki tartej
● sól i pieprz
● olej
Musimy rozpłaszczyć kurczaka. Palcem wyczuwamy gdzie się kończą kości kręgosłupa i kroimy pewnie nożem wzdłuż kurczaka (przyda się ostry nóż). Wycięty kręgosłup zostawiamy do wywaru, szkoda żeby się zmarnował. W misce mieszamy koncentrat z posiekanymi ziołami, posiekanym czosnkiem, 2 łyżkami oleju, połową pistacji, solą i pieprzem. Dokładnie nacieramy kurczaka marynatą z każdej strony i pod skórą. Odstawiamy kurczaka do lodówki, najlepiej na całą noc. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni. Pieczemy kurczaka przez 1,5h. Jeżeli za szybko się zarumieni przykryjcie mięso folią. Kalafiora dzielimy na małe różyczki i rozkładamy na blaszce. Doprawiamy solą, pieprzem i odrobina oleju. Mieszamy dokładnie i na koniec posypujemy całość bułką - wyjdzie chrupka skorupka. Wstawiamy do piekarnika na ostatnie 30min pieczenia kurczaka. Rozgrzewamy szeroki garnek, wsypujemy pęczak i zalewamy podwójną objętością wody. Najprościej będzie wsypać kaszę do kubka i tak odmierzyć wodę. Dodajemy sól i po zagotowaniu zmniejszamy gaz do minimum, gotujemy pod przykryciem koło 30min. Wykładamy wszystko na półmisek i posypujemy całość resztą orzechów. Talerz mówi sam za siebie. Smacznego♥☺.
instagram.com/niebez_kozery22
Wyświetl ten post na Instagramie