Do 8 lat pozbawienia wolności grozi 28-letniemu mieszkańcowi powiatu wyszkowskiego, który przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym, był pijany i nie posiadał uprawnień do kierowania. Kiedy przy mężczyźnie policjanci znaleźli marihuanę, ten chciał wręczyć im łapówkę za odstąpienie od czynności. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Teraz o jego losie zdecyduje sąd.
Już pierwsze chwile kontroli wskazywały, że kierowca jest pod wpływem alkoholu. Policjanci od mężczyzny wyczuli alkohol. Przypuszczenia mundurowych szybko się potwierdziły. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało w organizmie 28-latka ponad promil alkoholu. Nie był to jednak koniec jego problemów. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Kiedy samochód miał trafić na policyjny parking, mężczyzna chciał zabrać z niego swoje prywatne rzeczy. Wtedy policjanci zauważyli jak 28-latek chowa pojemnik w spodnie. Gdy sprawdzili, co jest w środku, okazało się, że to marihuana.
Wtedy mieszkaniec powiatu wyszkowskiego usłyszał, że zostanie zatrzymany i trafi do policyjnej celi. Mężczyzna bardzo się zdenerwował i postanowił wręczyć funkcjonariuszom korzyść majątkową w zamian za odstąpienie od czynności służbowych.
28-latek został przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie. Policjanci pobrali jego krew do badań laboratoryjnych, aby sprawdzić czy kierował również pod wpływem narkotyków.
W czasie kiedy trzeźwiał śledczy gromadzili i analizowali materiał procesowy. Na podstawie zebranego materiału dowodowego, prokurator przedstawił 28-latkowi zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości bez wymaganych uprawnień, posiadania narkotyków oraz wręczenia korzyści majątkowej policjantom.
Teraz o losie mężczyzny zdecyduje sąd. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności, dożywotni zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka kara finansowa.
Autor: kom. Damian Wroczyński, KPP w Wyszkowie